tego jeszcze nie było. znamy przecież klasyczne ornamenty, kimationy, meandry, astragale, gutty, antemiony. ale jeśli przychodzi rozpoznać ornamenty nowożytne, zaczynają się schody. czym się różni chrząstka od małżowiny? jak rozróżnić wstążkę karbowaną od okucia? czym są cęgi, a czym kartusze? no i co tak naprawdę odróżnia maureskę od arabeski?
ktoś spyta: ale po co to? nie wiem. warto jednak zauważyć, że ornamenty możemy znaleźć wszędzie. wybierając się do przedwojennego kościoła natkniemy się na liczne barokowe ołtarze, a na nich całe zastępy ornamentów. to samo na ambonach, prospektach organowych. ale nie trzeba szukać po kościołach, bo wystarczy przejść się do muzeum ze sztuką dawną i pooglądać zabytkowe ramy obrazów - tam też czekają na nas różne ornamenty. a skoro już możemy je dostrzec, warto przyjrzeć się im z bliska. zaskakujące jest, na jak wiele sposobów nasi przodkowie byli w stanie udekorować przedmioty, które dziś tak pieczołowicie odnawiają konserwatorzy. co jeszcze ciekawsze: te różnorodne dekory nie tylko mają swoje nazwy, ale również pozwalają nam często zadatować dzieło, na którym się znajdują. a to już ogromne źródło wiedzy, bo czasem barokowy ołtarz może okazać się zupełnie nie barokowy.
arabeska/maureska/groteska?
warto zacząć od ornamentów najwcześniejszych i najłatwiejszych. najwcześniejsze - bo mające swe źródła jeszcze w starożytności, dzięki czemu chętnie wykorzystywano je w zdobieniach renesansowych. zarówno arabeska jak i maureska wiążą się ze sztuką islamu, choć w ich ukształtowaniu brała udział również sztuka hellenistyczna. czym charakteryzują się owe ornamenty? oparte są na symetrycznym motywie roślinnym - splątanej wici, która w renesansie zdobiła płaszczyznowo całe ramy, blendy. często arabeskę nazywa się wymiennie maureską, jednak trzeba doszukać się różnic, choć nie są one tak oczywiste. arabeska często uzupełniona jest motywami kwiatów, owoców, czasem przedmiotów, natomiast maureska opiera się na czystym, przestylizowanym pędzie roślinnym. jeśli chodzi o występowanie obu ornamentów w sztuce europejskiej, arabeskę częściej stosowano w małej i dużej architekturze do wypełniania płaszczyzn (blend, pilastry), natomiast maureska jest bardziej charakterystyczna w rzemiośle jako ornament zamknięty w kole, kwadracie, np. w intarsjowanych płytkach mebli.
arabeski wykorzystywane do dekoracji pilastrów
komoda z motywem maureski
zostaje nam jeszcze groteska. skąd nazwa? na przełomie XV i XVI wieku odkryto we włoszech malowidła w podziemiach - grocie - złotego domu nerona. późnoantyczne rzymskie freski przedstawiały hybrydy zwierzęce i roślinne, które rychło zaczęto naśladować w sztuce renesansu. jako samodzielny ornament charakteryzują się przede wszystkim symetryczną kompozycją, której osią jest stelaż (groteska stelażowa) opleciony przez stylizowaną wić roślinną, owoce, zwierzęta, postaci ludzkie. chętnie wykorzystywany zarówno w płycinach architektonicznych (pilastry), jak i bordiurach gobelinów. w sztuce polskiej po raz pierwszy odnotowany w nagrobku jana olbrachta z pierwszej ćwierci XVI wieku, oraz wystroju kaplicy zygmuntowskiej (1519-1533).
Nagrobek Jana Olbrachta z dekorowanym
obramieniem,Katedra Wawelska, po 1501
Groteska z wrocławskiego kościoła św. Elżbiety
niderlandzki manieryzm
dwa późniejsze, bo przypadające już na XVII wiek ornamenty zostały rozpowszechnione dzięki sztuce niderlandzkiej i chętnie wykorzystywane w europejskich, niekoniecznie manierystycznych dziełach. powstały mniej więcej w latach 60. XVI wieku ornament okuciowy, w polskiej sztuce pojawił się niewiele później i był stosowany z większym nasileniem około roku 1600, jego zanik przypada natomiast na rok 1630, kiedy to - bo współwystępowaniu - ustępuje miejsca ornamentowi małżowinowo-chrząstkowemu. dla ornamentu okuciowego charakterystyczna są zwinięcia płaskich listew przypominających żelazne okucia, a także towarzyszące im guzki przypominające łączące blachę gwoździe, rauty (~diamenty), kaboszony (wypukłe owalne detale w środku okucia). często dla uzupełnienia dość surowego okucia dodawano motywy groteskowo, jednak częściej okucie współwystępowało z rollwerkiem tworząc ornament okuciowo-zwijany.
przykład ornamentu okuciowego na stalli
kaboszon
rollwerk, czyli ornament kartuszowo-zwijany, pojawił się we włoszech już w latach 20. XVI wieku, natomiast został przyjęty w niderlandach w latach 50.-60. XVI w., gdzie współwystępował z ornamentem okuciowym. w polsce jego użycie nasila się w roku 1600, natomiast pierwsze świadectwa to już II połowa XVI wieku. ostatnie przykłady ornamentu to lata 30. XVII, kiedy rollwerk ustępuje na rzecz ornamentu małżowinowo-chrząstkowego. rollwerk, podobnie jak ornament okuciowy, przypomina blaszane wstęgi, tyle że bardziej wygięte, zwinięte. stanowił dekorację zarówno architektoniczną, jak i rzeźbiarską (nagrobki, epitafia), stąd jego polska nazwa - kartusz to ozdobne obramowanie herbu lub po prostu dekoracyjna tarcza.
przykład zdobnego kartusza
barok znowu przesadza
jeśli chodzi o ornamentykę barokową, to jest ona istotnie przesadna i zróżnicowana w zależności od czas występowania. motywy, które pojawiają się mniej więcej w XVII wieku lub stanowią inspirację istniejącymi motywami starożytnymi, będą przede wszystkim nawiązywać do roślin oraz materiałów - wstęg, kokard. zespół ornamentów niekoniecznie samodzielnych stanowią: girlanda, feston, zwis, kampanula.
bezpośrednim jednak przejściem od dekoracji wcześniejszej jest ornament małżowinowo-chrząstkowy, który pojawił się pod koniec XIV wieku w niderlandach i stał się popularny w sztuce europejskiej od XVII wieku, w polsce wykorzystywany w latach 1620 - 1670/1680 jako następca ornamentu okuciowego. w zależności od warsztatu i roku powstania, ornament może przybierać najróżniejsze formy - od muszli, przez woluty, po chrząstki (przypominające fasolę lub jelita), małżowiny i im podobne elementy c-kształtne. pod koniec XVII wieku występuje też wersja ornamentu bez chrząstki - sama małżowina.
chrząstka widoczna w uszakach epitafium
motywy małżowinowo-chrząstkowe w drzwiach
chrząstki w postaci strąków fasoli w epitafium
akanty
różnorodność ornamentacyjna baroku ujawnia się najpełniej w postaci ornamentu akantowego, który występuje w różnych formach na przełomie XVII i XVIII wieku. około roku 1680 pojawia się bujny akant w czystej formie, o plastycznych, mięsistych liściach. jednak od mniej więcej 1700 roku zaczyna usychać i w postaci suchego akantu, płaskiego występuje do lat 1720. od roku 1715 usychaniu akantu towarzyszy karbowana wstęga, która również zanika wraz z suchym akantem w roku 1720.
motywy suchego akantu
akant z karbowaną wstęgą
stylistyka regencyjna
obecność wstęgi zwiastuje już ornamentykę regencyjną, która przypada na lata 1720 - 1730 i wiąże się z regencją filipa orleańskiego (1715-1723) po śmierci ludwika XIV. znacznie bardziej oszczędna ornamentyka obejmuje motywy takie jak: muszle palmetowe, kampanule, lambrekiny, karbowane wstęgi właśnie, suchy akant, kratka regencyjna oraz ornament cęgowy przypominający otwarte i zamknięte obcęgi.
elementy cęgowe w pilastrach balkonu chórowego
kratka regencyjna z motywem suchego akantu
rokoko
wstęga pojawiająca się już w regencyjnej wersji akantu, jest także zapowiedzią następnego stylu, podobnie jak ornament cęgowy i kratka regencyjna, które od lat 40. XVIII wieku współistnieją z wczesnym rocaillem. "wynalezienie" tego ornamentu przypisuje się dwóm francuskim artystom: gilles marie oppenordtowi oraz juste-aurele meissonnierowi, a samo "narodzenie" się rocaille przypada na rok 1730. wczesny rocaille jest rozwinięciem muszli palmetowej, natomiast w latach 40. przyjmuje formę falbaniastą, bliską skrzydłom nietoperza. z kolejną dekadą motyw ulega znacznemu rozpierzeniu, w latach 50. przypomina już bardziej koguci grzebień. w polsce motyw znany jest już od 1740 roku i chętnie wykorzystywany aż po rok 1775, na prowincji używany do 1780 roku.
wczesny rocaille falbaniasty, około 1750
fot. Konrad Kunc