wtorek, 27 maja 2014

kościoły "grupy pułtuskiej"

powszechnie ożywienie działalności budowlanej około połowy XVI wieku, choć dotyczyło głównie architektury świeckiej, miało także wpływ na sztukę sakralną. co prawda w przypadku tej drugiej częściej przebudowywano gotyckie świątynie, jednak na uwagę zasługuje grupa mazowieckich kościołów, które powstały w tym czasie od fundamentów. do grupy tej należą kościoły wybudowane w ciągu jednego zaledwie ćwierćwiecza, były też silnie związane z mecenatem duchowieństwa, gdzie ważną rolę odegrała postać biskupa andrzeja noskowskiego i innych hierarchów diecezji płockiej. to właśnie w obrębie tej diecezji powstało najwięcej przykładów kościołów "grupy pułtuskiej".

co właściwie łączy te budowle? nie są one stylistycznie jednorodne, według niektórych badaczy nie są nawet prawdziwie renesansowe - mamy więc do czynienia z architekturą łączącą nowe tendencje (w tym momencie już nawet manierystyczne), z tradycją gotycką, nawet jeśli kościoły te były budowane od nowa. typologicznie tworzą jednak one grupę silnie ujednoliconą, zarówno pod względem podstawowych cech architektury, jak i w doborze form i motywów drugorzędnych. faktem spajającym budowle tej grupy jest także ich architekt - jan baptysta z wenecji, który pojawił się w polsce w latach 20. XVI wieku i współpracował z berreccim.

pierwszym samodzielnym dziełem architekta z wenecji była przebudowa fary płockiej w 1540 roku, zastosowane w której pomysły konstrukcyjne powtórzył potem w innych swych budowlach: niezachowanym kościele św. jerzego w warszawie, kolegiacie w pułtusku i w kościołach parafialnych w brochowie, włockawku i głogowcu. pozostaje bardzo interesujące, że jego realizacje powstały niemal na peryferial ówczesnej polski.

kolegiata w pułtusku

kolegiata powstała z inicjatywy biskupa płockiego andrzeja noskowskiego w latach około 1547-1551 w wyniku dokonanej przez jana baptystę z wenecji przebudowy kościoła gotyckiego na świątynię trójnawową, dłuższą i wyższą. w sposób śmiały i oryginalny zamknął przestrzeń sklepieniem kolebkowym bez lunet, które podparł rzędami arkadek w górnych partiach ścian bocznych i ozdobił siatką dekoracyjnych żeber tworzącym układ "kasetonów" o formach zaokrąglonych, co odbiegało oczywiście od praktyki włoskiej. nawa główna była rozwiązaniem wzorcowym dla wnętrz "grupy pułtuskiej". podstawową cechą wyróżniającą wnętrza tych świątyń są ich proporcje - przestrzeń, z pozoru wydająca się "tunelową", optycznie wydłużającą się jeszcze przez perspektywiczną zbieżność gzymsów, rytmy filarów oraz jednolitą siatkę dekoracji sklepienia, nieprzerwaną żadnym akcentem poprzecznym. w pułtusku wrażenie głębi zostało ponadto wzmocnione przez zatarcie granicy między nawą a prezbiterium. dekoracyjne układy, przeniesione ze sklepień i stropów wenecji, mantui i prowincji veneto, podobnie jak rzymskiego rodowodu konstrukcja łącząca kolebkowe sklepienie z dźwigającymi je filarami przyściennymi i parasolową konchą apsydy (co przejął od rozwiązań bernardina de gianotis z katedry płockiej), a także sieć "kasetonów" o kształtach kolistych, wypełnionych malowanymi figurami zapożyczonymi z wenecji i lombardii stanowią metrykę artysty.




Jan Baptysta z Wenecji, Kolegiata w Pułtusku, 1547-1551 

kościół parafialny w brochowie

jest to kościół zbudowany całkowicie od nowa, choć po wojnie był mocno zniszczony i dzisiejszy wygląd to efekt rekonstrukcji, choć niekompletnej. jan baptysta z wenecji wzniósł dużą, trójnawową świątynię inkastelowaną (= przystosowaną do obrony). cylindryczne wieże z otworami strzelniczymi zdają się należeć do budowli zamkowej, podobnie jak ganki strzelnicze obiegające mury nad dachami naw bocznych. warowne funkcje sprawiły, że kształtem bryły (bazylika) odbiega od pozostałych kościołów grupy mazowieckiej; jako jedyny posiada arkady międzyprzyporowe także na zewnątrz prezbiterium. typowe jest natomiast jego wnętrze, w którym zabrakło co prawda nisz arkadkowych pod sklepieniem, ale pojawiły się aż trzy różne kombinacje ozdobnych "kasetonów" w nawie głównej inne niż w bocznych i w prezbiterium. powtarza się tutaj także apsyda zamknięte parasolowatą konchą, a także specyficzne doświetlenie wnętrza, które stanowi cechę tej grupy kościołów.


Jan Baptysta z Wenecji, kościół Św. Rocha w Brochowie, 1551-1561

kościół w broku

kościół w broku z kolei posiada najważniejsze cechy tej grupy: sklepienie kolebkowe wsparte na wielkich przyściennych arkadach i dekorowane kasetonami oraz prezbiterium zamknięte półkolistą apsydą. podobnie jak kościół w barczewie, z zewnątrz ma bardzo gotycki wygląd; późnogotyckie reminiscencje fasady łagodzi jednak szczyt, którego kontur został uspokojony przez zaokrąglenie odcinkami koła i wypełnienie pola rzędami ślepych arkadek między spiętrzającymi się filarkami. 



Jan Baptysta z Wenecji, kościół Św. Andrzeja Apostoła w Broku, 1544-1560

kościół w głogowcu


kościół Narodzenia NMP w Głogowcu, 1560

pozostałe kościoły tej grupy należą do niej ze względu na podobieństwo stylowe, choć ich autorstwo jest przedmiotem dyskusji - raczej nie zaprojektował ich jan baptysta z wenecji. są to: kościół w cieksynie, w chuścinie 1556, w sobocie , w dobromilu (znajdujący się poza terenem diecezji płockiej). 

cechy architektury "grupy pułtuskiej"
- kościoły głównie jednonawowe
- wydłużona apsyda
- coraz szersze części w rzucie
- sklepienie wyłącznie kolebkowe, pokryte ornamentem przypominającym kasetony
- artykulacja ścian nawy filarami połączonymi arkadami
- bryła przypominająca od zewnątrz budowlę gotycką - wątek wendyjski