wtorek, 20 maja 2014

rozwój rzeźby nagrobkowej w polsce

po śmierci bartolomeo berrecci spółka gianotis-cini-filip z fiesole, choć przyjmowała zamówienia z całej polski (i dostosowywała się do tradycyjnych form), nie była jedynym warsztatem realizującym zamówienia na coraz liczniejsze dzieła renesansowe. co więcej, pojawili się na ziemiach polski inni artyści włoscy, nie z toskanii, lecz także z pogranicza włosko-szwajcarskiego (lombardia), których działalność "wyparła" niejako florencki typ renesansu i wprowadziła nowe rozwiązania, co doprowadziło do "spolszczenia" włoskich wzorców i utworzenia czegoś na kształt samodzielnej sztuki renesansowej.

komaskowie

komaskowie to grupa rzemieślników, budowniczych i architektów pochodzących z okolic jezioa como leżącego na pograniczu szwajcarii i lombardii. zaczęli przyjeżdżać do polski już około 1520 roku. znaczenie komasków dla polskiego renesansu nie ogranicza się do nasycenia prowincji sztuką nowego stylu, w odmianie innej niż przyjęta wcześniej w krakowie. niedoceniana jest ich pionerska rola w przeniesieniu z woch i propagowaniu wielu form, motywów i technik architektonicznych dekoracji: "włoskich szczytów", weneckiego systemu zdobienia sklepień, rozpowszechnianie stiuków i sgraffita. dodatkowo komaskowie szczególnie łatwo dostosowywali się do zastanej sztuki, przez co zdobyli popularność w całej europie.

jan maria padovano

gianmaria mosca, zwany w polsce padovano od miejsca jego pochodzenia - padwy, przybył do polski w 1532 roku na zaproszenie króla zygmunta starego. jego pierwszym zamówieniem były medale rodziny królewskiej: zygmunta starego, królowej bony, zygmunta augusta i królewny izabeli. praktycznie od początku tworzył w pracowni berrecciego, ale rok później rozpoczął samodzielną działalność. współpracował z janem cini, hieronimem canavesi czy janem michałowiczem z urzędowa. szybko okazało się, że po berreccim nie ma w polsce rzeźbiarza, który dorównałby talentem padovanowi. wysoki poziom artystyczny jego dzieł przełożył się na liczne zamówienia, głównie nagrobki: biskupów piotra gamrata stanisława oleśnickiego, samuela maciejowskiego, mikoła dzierzgowskiego jak i możnych: piotra kmity, krzysztofa herburta, elżbiety zebrzydowskiej, jana i janusza kościeleckich czy jana kamienieckiego. choć ze względu na ilość nagrobków nie wszystkie cechują się oryginalnością, co ciekawych elementów wprowadzonych przez padovano należy motyw putto dormiente, dziecka śpiącego na czaszce (jak w nagrobku rafała ocieskiego).

Nagrobek Piotra Kmity, 1555, Wawel [fundacja: Barbara z Herburtów]

Nagrobek Samuela Maciejowskiego, 1552, Wawel [fundacja: sam zmarły]

pierwszym sygnowanym dziełem padovana jest nagrobek jana kamienieckiego składający się z bocznych półkolumn na cokole i uproszczonego belkowania. nieklasyczne zwieńczenie, którego krawędzie tworzą motywy ceowe współgra z parą spietych esownic. zasłona podwieszona u góry kwadratowej wnęki odsłania "scenę", na której znajduje się marmurowy pulpit z figurą zmarłego rycerza leżącego na poduszce oprawiony w ramę wyrzeźbioną w piaskowcu. płaskorzeźba przymocowana pionowo do oprawy prezentuje zmarłego we śnie, opartego na ręce, ze zgiętymi nogami, które przedstawione są nieco nieudolnie - lewa leży płasko, wykonana z niskim reliefie wtapia się w tło, druga wystaje znacznie poza granicę pulpitu.

Jan Maria Padovano, Nagrobek Jana Kamienieckiego, 1560, kościół franciszkanów, Krosno

znakomitym dziełem padovana jest monumentalny nagrobek jana tarnowskiego, bardzo zróżnicowany i z widoczną inspiracją rzeźbą wenecką. typowo polskie posągi leżących na sarkofagach rycerzy (jana tarnowskiego i jego syna jana krzysztofa) zostały osadzone w potężnej obudowie naśladującej nagrobki dożów. program rzeźbiarski nagrobka wiąże się z życzeniem zleceniodawcy, aby ukazać go jako potężnego wodza - prowadził wojska chociażby w bitwie pod orszą. na dekoracyjność złożonej ornamentyki wpływa też użycie wielobarwnych materiałów - szarego piaskowca, czerwono-brunatnego marmuru salzburskiego, żółtawego alabastru. nisze obu posągów tworzą łącznie otwór wysokiej bramy, z kotarami, której monumentalną oprawą jest trójosiowy portyk kolumnowo-pilastrowy w porządku toskańskim. ze względu na ilość rzeźb, z pewnością sam padovano wykonał tylko figury zmarłych, resztę oddając w ręce współpracowników. zmarli przedstawieni są w sposób realistyczny, z uniesioną na poduszce głową i podgiętymi, skrzyżowanymi nogami.


Jan Maria Padovano, Nagrobek Jana i Jana Krzysztofa Tarnowskich, 1561-1570, Tarnów

jan maria padovano wykonał też nagrobki żon zygmunta augusta oraz barbary z tęczyńskich tarnowskiej, tworząc tym samym nowy typ monumentu kobiecego, gdzie postać kobieca jest pełna wdzięku. charakterystyczna poza młodej kobiety, leżącej wygodnie z nieco uniesionym kolanem i pogrążonej w lekkim śnie nie nawiązuje do tradycji figur nagrobkowych, ale wywiązuje się z motywu malarskiego - aktu śpiącej wenus. w pomniku nagrobnym barbary tarnowskiej na uwagę zasługuje wykonana z piaskowca pilastrowa edikula obejmująca kwadratową wnękę z figurą - jest to z pewnością inspiracja rzeźbą wenecką, gdyż cały nagrobek nie stoi na posadzce, leż wisi na ścianie katedry w tarnowie.

warsztat Berrecciego: Jan Maria Padovano, Hieronim Canavesi (?), Nagrobek Barbary z Tęczyńskich Tarnowskiej, 1555, Tarnów [fundacja: Jan Tarnowski]

hieronim canavesi

jednym z najbliższych współpracowników padovana był pochodzący z lombardii hieronim canavesi. w przypadku większości zleceń padovano canavesi współtworzył architekturę nagrobków, rzeźbił drobniejsze postaci albo czasem częściowo figury zmarłych. po śMierci mistrza przejął jego pracownie i zajął jego miejsce - teraz to on przyjmował zlecenia i licznych czeladników. do niewielu pewnych, bo sygnowanych, dzieł canavesiego należą nagrobki z katedry poznańskiej: biskupa adama konarskiego oraz piętrowy nagrobek andrzeja i barbary górków, który potem stał się "mauzoleum" całej rodziny (są tu też figury biskupów z tego rodu). przedstawiciele aż czterech pokoleń zostali pokazani w wizerunkach różnego rodzaju: najstarsi jako postacie stojące, para małżeńska w pozie półleżącej, najmłodsi - w płaskorzeźbie z postaciami klęczącymi. to właśnie wśród postaci klęczących znajduje się fundator całego nagrobka, andrzej II górka, który wybrał dla siebie i swojej żony pozę typową dla nagrobków protestantów. zresztą zarówno on, jak i jego ojciec, byli protestantami, co nie pozostało bez wpływu na umieszczenie grobowca rodzinnego w katedrze poznańskiej. udało się, do dziś znajduje się w kaplicy św. krzyża. tryptykowa kompozycja wypełnia całą ścianę, środkowa nisza między kolumnami mieści, w układzie piętrowym, półleżące figury rodziców fundatora, wykute w wysokim reliefie. 

Hieronim Canavesi, Nagrobek Górków, 1574, Poznań [fundjacja: Andrzej Górka]

monumentalny, a wytworny w szczegółach jest nagrobek jakuba rokossowskiego, podskarbiego wielkiego koronnego, znajdujący się w farze w szamotułach niedaleko poznania. duży walor wykonanego z piaskowca i czerwonego marmuru nagrobka polega na grze barw, a wymowa dekoracyjnych akcentów została zredukowana do ornamentów koncentrujących się głównie w zwieńczeniu. figura rycerza traktowana jest szeroko, bez wypracowania detali zbroi, tak jak jak w przypadku postaci andrzeja górki. rzeźbiarz miękko odkuł relief postaci na obojętnym zupełnie tle, wydobywając tylko realistycznie głowę z podkreśleniem ostrych zmarszczek na twarzy.

Hieronim Canavesi, Nagrobek Jakuba Rokossowskiego, 1580, Szamotuły

mikołaj firlej, starosta biecki, późniejszy wojewoda krakowski, wystawił swojej młodziutkiej siostrze elżbiecie nagrobek, który stał się podstawą do nagrobka rodzinnego. w obramieniu architektonicznym o szlachetnej linii i harmonijnej konstrukcji umieszczono płytę z płaskorzeźbioną postacią dziewczynki w półsiedzącej wytwornej pozie, którą podkreślają misternie ułożone wzdłuż ciała fałdy sukni. niestety nie ma pewności, czy jest to dzieło hieronima canavese, a może santiego gucci?

Hieronim Canavesi?, Nagrobek Elżbiety Firlejówny, 1580-1589, Bejsce

dziełem o spornej atrybucji jest nagrobek firlejów w bejscach. znakiem czasu było wprowadzenie figur klęczących zamiast postaci leżących. jednym z pierwszych nagrobków w nowym typie był pomnik firlejów: mikołaja i elżbiety z ligęzów. zamiast przewidzianych dwóch posągów leżących w układzie piętrowym wstawiono do gotowej wnęki rodzaj sarkofagu, który jest podstawą dla klęczących postaci i miejscem na herb rodowy. nagrobek zajmuje całą ścianę kaplicy, a na uwagę na pewno zasługuje rozbudowany program ornamentyki obramienia; ukryte pod cokołem, uczepione do bocznych krawędzi czy zwisające z naczółka w dynamicznych wygięciach i skrętach smoki, jaszczurki i inne gadopodobne stworzenia miały być symbolem zła i grzechu, które czyhają na dusze zmarłych, modlących się o wieczne życie w niebie.

Nagrobek Mikołaja i Elżbiety Firlejów, ok. 1601, Bejsce