Szukaj na tym blogu

niedziela, 1 czerwca 2014

architektura lubelska początku XVII w.

szczególnie w przypadku architektury kościelnej można na ziemiach polskich początku XVII wieku zauważyć nurt rodzimy, wytworzony na peryferiach. wiązał się on z trwaniem tradycyjnych, późnogotyckich sposobów budowania i przyzwyczajenia do dawniejszych konwencji dekoracji wnętrz. zjawisko to czasem nazywa się nawet "gotykiem ok. 1600", gdyż do wielu miejsc rzeczpospolitej nie dotarty - lub nie utrwaliły się - do tego czasu na dobre wzorce włoskie w przypadku renesansu. gotyk ok. 1600 to architektura wykorzystująca ostrołukowe formy okien, maswerki. dotyczy głównie kościołów parafialnych, miejskich i wiejskich. są to kościoły podobne w bryle: jednonawowe, nieraz o wieżowej fasadzie czy z wyodrębnionym prezbiterium, czasem mamy do czynienia z parą kaplic dostawionych po obu stronach nawy lub ze szkarpami. 

typ lubelski

na terenie lubelszczyzny powstał swoisty typ architektury, gdzie kościół - jednonawowy i bezwieżowy - ma jako główne elementy dekoracyjne trójkątne szczyty o bogatym rozczłonkowaniu i specjalną dekorację sklepienia. dekoracja ta to siatka pasów z tzw. wolich oczu opinająca całe sklepienie, rozciągająca je na pola fantazyjnego kształtu: serc, czworokątów, gwiazd. wewnątrz nich umieszczone są jeszcze dodatkowe ozdoby: herby, główni anielskie, rozetki. wszystko to wykonywane jest na dole z zaprawy gipsowej, wyciskane drewnianymi matrycami i potem przylepiane do sklepienia. 

w bryłach zewnętrznych nadal dominowały skarpy, we wnętrzach sklepienia gotyckie zastępowano krzyżowymi, kolebkami z lunetami wspartymi na dostawionych na bardziej lub mniej masywnych filarach. początek architekturze tych terenów dają dwa przedsięwzięcia budowlane w lublinie – kościół kolegium jezuitów (1586-1604) i kościół bernardynów (1603-1607). w trakcie budowy kościoła jezuitów dwie boczne zakrystie przekształcone zostały na ośmioboczne kaplice kopułowe. taki trójnawowy korpus nie był niczym nowym w architekturze polskiej.  niezwykła była w tym przedsięwzięciu nie spotykana wcześniej szerokość nawy – 13 m – wymuszająca imponującą rozpiętość sklepienia wspierającego się na masywnych filarach. 

Jakub Ballin (?), Kościół Bernardynów, Lublin, 1603-1607

najprostsze ciągi listew sklepiennych wyraźnie przypominające średniowieczne kompozycje, znajdują się w kościołach św. wojciecha (1611) i św. mikołaja (1615). w kościele bernardynów lubelskich (po 1603) listwy te przyjmują formę plastycznych żeber i w nawie głównej zbliżają się swym układem do podziałów z czasów późnego gotyku, z tą różnicą, że ciągi tych sztukatorskich żeber przerywane są na granicach przęseł, kwadratami po bokach półkoliście bądź trójkątnie wyłamanych, zakłócających logiczny bieg środkowego żebra przewodniego. 

Kościół Bernardynów, Lublin, 1603-1607

poza lublinem do wczesnych i najważniejszych przykładów należy również fara w kazimierzu dolnym (1610-1613), urzekająca do dziś swą strzelistą bryłą, światłocieniowym szczytem z niszami, a we wnętrzu siecią lubelskich sklepień. z zewnątrz charakterystyczny jest także trójkątny szczyt z tzw. oślimi uszami, wieżyczkami nadwieszanymi na gzymsie koronującym.


Fara w Kazimierzu Dolnym, 1610-1613


sklepienia typu lubelskiego znajdują się także w uchaniach (1625), czemiernikach (1614), turobinie i kopule kaplicy firlejów przy kościele dominikanów (1630). kościół w czemiernikach przypisywany jest jan wolffowi i jest przykładem plastyczności nieznanej wcześniej w lublinie czy kazimierzu. tworzone w zaprawie motywy sklepienne nakładane były w mięsistych, wyrazistych formach.

typ lubelski - cechy:
  • powtarza się plan jednonawowego kościoła z wydłużonym prezbiterium i aneksami
  • podobieństwo fasad (podział kondygnacji za pomocą gzymsów) oraz szczytów (trójkątne z wieżyczkami)
  • zachowanie szkarp (czasem zakończonych kapitelami)
  • we wnętrzu indywidualne traktowanie porządków
  • stiukowe dekoracje sklepień