Szukaj na tym blogu

niedziela, 1 czerwca 2014

barokowa architektura sakralna w polsce

epoka baroku to dobry czas dla architektury sakralnej, gdyż inaczej niż w renesansie, kościołów powstaje bardzo dużo. wiąże się to na pewno z wieloma czynnikami: polityką zygmunta III wazy, kontrreformacją i zakładaniem na ziemiach polskich nowych zakonów: karmelitów, jezuitów, kamedułów, reformatorów. wejście jezuitów na ziemie polskie będzie miało dla architektury duże znaczenie - będzie to powiew sztuki rzymskiej, podobnie jak w przypadku projektów giovanniego battisty gisleniego, z których niewiele zrealizowano. drugą istotną grupą są artyści z pogranicza lombardzko-szwajcarskiego; z okolic jeziona como lub z lugano pochodzą tacy XVII-wieczni artyści działający w polsce jak jan trevano, matteo, antionio i andrea castelli, constantino tencalla czy bardzo ważni dla architektury sakralnej właśnie warzyniec senesandrea spezzakrzysztof bonadura starszy i isodoro affaitati. 

architektura jezuicka

rozwojowi w sztuce patronowali przybyli na polskie ziemie jezuici. jeszcze w wieku XVI zaczęli wznosić tutaj swoje budowle nawiązujące do macierzystej budowli rzymskiej. powstawały kolejno budowle w nieświeżu (1582), lublinie (1586), kaliczu (1588). świątynie wzorowane na modelu il gesù były więc upraszczane: zmniejszano liczbę kaplic przy korpusie, pomijano monumentalny transept z kopułą, zachowując kaplicowy korpus i prezbiterium. samo jednak wprowadzenie chociażby nowego modelu efektownej dwukondygnacyjnej fasady dzielonej na przęsła, o szerszej dolnej i węższej górnej kondygnacji było ewenementem na ziemiach polskich. 

kościół jezuitów pw. Bożego Ciała, Nieśwież, 1582
[fundator: Mikołaj Radziwiłł zw. Sierotka]

kościół jezuitów w kaliszu stanowi część całego założenia klasztornego. jego dwukondygnacyjna fasada podporządkowuje się rytmowi pięciu przęseł u dołu i trzech u góry akcentowanemu przez pilastry z doryckim belkowaniem. góra kondygnacja robi jednak wrażenie przetworzenia średniowiecznego uskokowego szczytu przy czym zamiast ukośnej krawędzi dachu przekrywającego całą budowlę mamy do czynienia z łagodzącymi poszczególne uskoki spływami wolutowymi.

kościół jezuitów, Kalisz, 1587-1595

największym osiągnięciem nowego ruchu artystycznego na polskich ziemiach był kościoł św. piotra i pawła w krakowie, budowla wzniesiona wspólnie przez króla zygmunta III i jezuitów. do rozbudowy postawionych już fundamentów zabrał się jan trovano, zmieniając projekt wnętrza i fasady. kościół krakowski ma fasadę lżejszą i smuklejszą od pierwowzoru - il gesu; przy podobieństwie akcentów ma jednak detal subtelniejszy - zgodnie z barokową zasadą subordynacji akcenty narastają w miarę zbliżania się od krawędzi do osi środkowej, gdzie elementem najbogatszym jest podwójne obramienie portalu głównego. znajdujące się na fasadzie oraz we wnętrzu kolumny korynckie nadają smukłości i wytwornej surowości architektury. jeśli chodzi o plan, to pierwszy architekt zachował nawy z trzema parami kaplic, w części kopułowej zrezygnował jednak z ramienia przylegającego do nawy; część kopułowa z wyraźnie poszerzonymi bocznymi ramionami bezpośrednio przylegała do korpusu. kiedy budowla uległa zawaleniu i pracę przejął trevano, poszerzył on dolną kondygnację, aby odpowiadała pięciu przęsłom nawy głównej i ciągom kaplic, zaś trójprzęsłowa dolna odnosi się do strefy sklepiennej wnętrza. 

Jan Trevano, Kościół św. Piotra i Pawła, Kraków, 1605-1619

warszawski kościół jezuitów jest budowlą jednonawową, zakończoną półkolistym prezbiterium z dostawioną od strony północnej kaplicą. z zewnątrz cechuje ją wysmukła wieża i  brak konsekwencji jednorodności stylistycznej fasady. ściana dzielona wyrazistymi pilastrami z osadzonym na nich gierowanym belkowaniem i wysokim pasem attyki, w której między lizenami umieszczono w edykułowych obramieniach pośrodku okno jest dodatkowo roztrojona przez płytkie wnęki po bokach. fasada ma jednak istotne elementy: wysoki tradycyjny trójkątny szczyt oraz podział gzymsami na trzy strefy. 

architektura innych zakonów

rozwój architektury wiązał się także z innymi zakonami. na przykład zakon kamedułów wybudował dwa założenia klasztorne na bielanach - w warszawie i w krakowie. autorem tego krakowskiego jest andrea spezza, który dla marszałka mikołaja wolskiego zaprojektował kościół jednonawowy z trzema parami kaplic, długim prezbiterium zamkniętym ścianą prostą i odgrodzoneym od reszty kościoła ołtarzem. kościół ten jest wzorowany na krakowskim kościele św. piotra i pawła; zarówno fasada miała być nim inspirowana, choć jest mnie jednolita, harmonijna, uderza swoją horyzontalnością i ciężkimi wieżami po bokach. drugim elementem nawiązującym do jezuickiej świątyni są szkarpy. 

Andrea Spezza, kościół kamedułów na Bielanach, Kraków, 1609-1617, 1618-1622, 1630
[fundator: Mikołaj Wolski]

drugi, warszawski, kościół kamedułów na bielanach jest przypisywany isidorowi affaitati. ma on plan wydłużonego ośmioboku z dwiema wysokimi kaplicami skomunikowanymi arkadami. po przekątnych "owalu" znajdują się cztery mniejsze kaplice. podobny układ ma kościół kamedułów w pożajściu, którego fasada stanowi przykład dojrzałego baroku w polsce - jest to pierwsza fasada o krzywej linii, z wklęsłą częścią środkową.

Isodoro Affaitati, Kościół kamedułów, Pożajście

architektura karmelitów

constantino tencalla stworzył dla karmelitów bosych plan trójprzęsłowego korpusu z kaplicami bocznymi, kończącego się przestrzenią prezbiterialną przykrytą ślepą kopułą osadzoną na planie nieznacznie płaszczonego owalu poprzecznego według osi, a same kaplice wydzielone są potężnymi filarowymi przegrodami. jeśli chodzi o fasadę, to architekt wprowadził nowe możliwości plastycznego jej kształtowania; uprościł fasadę rzymskiego il gesù, który był wzorem także dla kościołów innych zakonów. dolna kondygnacja ma tylko trzy przęsła, wyższa jedno (ale za to urozmaicone spływami wolutowymi), na osi fasady wydrążona  jest głęboka wnęka z głównym portalem.

Constantino Tencalla, kościół karmelitów bosych św. Teresy, Wilno, 1634-1653

kościoły parafialne

prywatny mecenat szlachty i magnaterii wpłynął na ilość stawianych kościołów parafialnych i far miejskich.
stanisław lubomirski na przykład zamówił u andrei spezzy farę dla wiśnicza na wzór kościoła kamedułów na bielanach. jest to ciekawa architektura, bowiem składa się z przerysowanych detali: ślimacznic, wolut, przywracające na myśl formy manierystyczne. fasada wiśnicka ma bowiem kilka cech manieryzmu; całość fasady stoi na kamiennej poduszce, która grubym, wypukłym wałkiem biegnie u samego dołu. wielkie, mocne pilastry stoją bezpośrednio na niej, bez baz. druga kondygnacja nie trafia podziałami na piony i podpory pierwszej. cały kościół stoi natomiast na planie treflowym.

Andrea Spezza, Fara w Wiśniczu

kościół parafialny w grodzisku wielkopolskim zaprojektował krzysztof bonadura starszy na zlecenie opalińskich. jest to kościół jednonawowy z nawą poprzedzoną wieżą, czteroprzęsłowy. do każdej z naw dostawione są aneksy tworzące quasitransept (przykryte są kopułami). prezbiterium, które jest zamknięte wielobocznie, również przykryte jest kopułą z gęstą siatką kasetonów. nawę optycznie wydłużono, stopniowo zwężając odległości między filarami, kontrastując jej słabsze oświetlenie z przepełnionym jasnością prezbiterium; podobne efekty świetlne zastosowano w aneksach - pary bocznych kaplic połączone są między sobą i z nawą szerokimi przejściami arkadowymi z owalnymi prześwitami. zewnętrzne ściany kaplic pokryto delikatną rustyką i ożywiono światłocieniem pięciu kondygnacji głębokich nisz. czoła filarów zaś ozdobiono pilastrami o rzadko spotykanej formie hermowej. architektura bonadury cechuje się interesującymi efektami światłocieniowymi, multiplikowanie podpór (nawet w pendentywach), oryginalnymi rozwiązaniami, np. wtopieniem kopuły w dach czy niszami w pilastrach.

kościół parafialny św. Jadwigi, Grodzisk Wielkopolski, 1635-1648 

równie interesującą realizacją jest kolegiata w klimontowie, wybudowana dla jerzego ossolińskiego przez wawrzyńca senesa. eliptyczna nawa otoczona eliptycznym obejściem z wieńcem kaplic miała na osi prostokątne, luźno związane z nią prezbiterium. kolumny w nawie wciśnięte są do wewnątrz masywnych filarów, które spięte parami łuków dźwigają konstrukcję tamburu, na którym kopuła znalazła się dopiero w XVIII w. podpory pozbawione są funkcji nośnych. w elewacji południowej i wnętrzu charakterystyczne jest ustawienie filarów wnętrza w tych samych odległościach bez zaakcentowania osi głównej budowli, na której znajdują się prześwity arkad otwartych w stronę głównego wejścia i ku prezbiterium.

Wawrzyniec Senes, kolegiata w Klimontowie, 1643-1650
[fundancja: Jerzy Ossoliński]