Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 23 września 2013

dwie panoramy

co to jest panorama? najogólniej rzecz biorąc jest to szeroki obraz prezentujący jak największy wycinek krajobrazu. w malarstwie panorama popularna jest dopiero od XIX wieku, chociaż za pierwszy obraz tego typu uznaje się XII-wieczne dzieło chińskiego artysty. pierwszym twórcą panoram w europie był irlandzki malarz robert barker, który opatentował sposób malowania na płótnie naciągniętym na półokrągłą ramę. namalowany przez niego pejzaż edynburga wystawiony w londynie w 1792 roku był swego rodzaju ciekawostką. z czasem z półokrągłej ramy panorama przerodziła się w cycloramę - w konstrukcję, za pomocą której można było stać się członkiem wydarzeń znajdując się w samym środku obrazu. od XIX wieku ogromną popularność zdobyły panoramy, które pełniły dzisiejszą funkcję kina. dzięki rozmiarom i kształtowi płótna, a także stosownym dekoracjom, obraz pełen był iluzji, a wraz z efektami (jak np. podświetlaniem w przypadku dioramy) ożywał, dostarczając widzom wielu emocji.

panorama mesdag


Hendrik Willem Mesdag, Panorama Haska, 1881
[kliknij, aby powiększyć]

Panorama Mesdag od środka

jedną ze słynniejszych, a właściwie ostatnią zachowaną w miejscu oryginalnego przeznaczenia, jest haska panorama autorstwa hendrika willema mesdaga. był on przedstawicielem szkoły haskiej, ugrupowania działającego w latach 1860-1890, zrzeszającego malarzy tworzących pod wpływem szkoły barbizońskiej realistyczne sceny rodzajowe i pejzaże utrzymane w ciemnej kolorystyce, która uległa rozjaśnieniu dopiero za czasów popularności impresjonizmu. często umyka nam jak istotna dla historii holenderskiej sztuki była szkoła haska - jej założenie stanowiło swoiste przebudzenie po letargu, jaki nastąpił po końcu złotego wieku kultury holandii. kiedyś równa włochom, z końcem XVIII wieku straciła swoją pozycję na rzecz anglii i francji. członkowie szkoły haskiej wracają do gatunków, w których specjalizowali się mistrzowie holenderscy, odnawiają stare motywy: wiatraka, morza.

jako jeden z ważniejszych malarzy tego stylu, otrzymał w roku 1880 zlecenie na namalowanie panoramy hagi. pomysłodawcami i fundatorami przedsięwzięcia byli belgijski inwestorzy, którzy pragnęli udekorować miasto pomysłem modnym w całej ówczesnej europie. mesdag wraz z pomocnikami oraz swoją żoną sientje, również malarką, zakończył prace już w następnym roku.  

obraz wysoki na 14 metrów i szeroki na 120 metrów (obwód) przedstawia widok na morze północne, plażę oraz wioskę scheveningen w taki sposób, jak wyglądała ona w ostatnich dekadach XIX wieku. wybór tematu pozostawiony był artyście, a też naturalnie wybrał pejzaż morski, gdyż był zapalonym marinistą i miłośnikiem morza, dla którego przeprowadził się do hagi z brukseli, w której brał nauki. obraz malowano w specjalnie zbudowanym w tym celu gmachu na planie regularnego szesnastokąta, którego samonośny dach podpierany był żelbetonowymi słupami - rozwiązanie to było bardzo nowoczesne jak na te czasy. pracę wykonywano na miejscu nie tylko ze względów technicznych, ale również po to, aby na bieżąco kontrolować czy użyte skróty perspektywiczne tworzą zamierzony efekt iluzji. umieszczenie płótna zostało bowiem szczegółowo zaplanowano - dach przykrywa górne partie obrazu, dzięki czemu namalowane niebo zdaje się być nieskończone, a do tego przezroczystość sklepienia daje efekty świetlne bliskie naturalnym. miejsce dla zwiedzających znajduje się w centrum budowli; widzowie oddaleni są od płótna 14 metrów, dzięki czemu odległość potęguje wrażenie iluzji. na przestrzeni dzielącej widza od obrazu usypany jest prawdziwy piasek, na którym znajdują się prawdziwe przedmioty stanowiące przedłużenie namalowanych elementów. ten praktykowany zabieg sprawiał, że widz czuł się jak uczestnik namalowanych wydarzeń. do pejzażu użyto fotografii, przez co obraz jest bardzo precyzyjny, co tylko dodaje mu autentyzmu.

gdy otwarto panoramę w 1881 roku, reakcja na to wydarzenie była gorsza, niż przewidywano. modne na początku II połowy XIX wieku panoramy zdążyły się już bowiem znudzić publiczności, przez co w ciągu niespełna 5 lat spółka zbankrutowała. mesdag odkupił jednak budynek za prywatne pieniądze i dbał o dzieło życia, przez co obecnie gmach ten mieści muzeum jego imienia.

panorama racławicka

Jan Styka, Wojciech Kossak i inni, Panorama Racławicka, 1893
[kliknij, aby powiększyć]

Jan Styka, Wojciech Kossak i inni, Panorama Racławicka, fragment z Tadeuszem Kościuszką, 1893

z kolei najważniejszą dla każdego polaka jest panorama znajdująca się obecnie we wrocławiu, natomiast oryginalnie przeznaczona dla specjalnie wybudowanej do tego celu rotundy we lwowie. tym razem pomysłodawcą był jednocześnie wykonawca - jan styka, który ma na swoim koncie w sumie cztery obrazy panoramiczne z udziałem innych polskich malarzy batalistycznych. na głównego malarza panoramy racławickiej uznaje się wojciecha kossaka, który - pomimo pierwotnych planów - wykonał większą część dzieła, do niego należało zaplanowanie kompozycji i ogólna koncepcja figuralna, wiemy też, które konkretnie elementy obrazu malował kossak. jednak autorami tego przedsięwzięcia byli również inni malarze: podczas gdy styka i kossak zajmowali się głównymi postaciami - wojciecha bartosza i tadeusza kościuszki, pozostali malarze zajęli się szczegółami i tłem: krajobraz i niebo namalowali ludwig boller i tadeusz popiel, mniejsze sceny batalistyczne stworzył zygmunt rozwadowski oraz teodor axentowicz, natomiast strojami, głównie postaci ludowych, zajęli się włodzimierz tetmajer i wincenty wodzinowski

tematem obrazu jest epizod insurekcji kościuszkowskiej, a mianowicie bitwa pomiędzy wojskami polskimi pod dowództwem tadeusza kościuszki z armią rosyjską dowodzoną przez aleksandra tormasowa, która miała miejsce pod racławicami w 1794 roku. okrągły obraz przedstawia kolejne etapy bitwy i wprowadza widza w wir wojenny; temat obrazu i jego forma nie pozostała bez znaczenia - dzieło namalowano z okazji setnej rocznicy powstania, w czasach, kiedy spektakularny sukces polskich wojsk miał krzepić serca zniewolonego narodu. obraz zaprezentowano na lwowskiej powszechnej wystawie krajowej w roku 1894 w specjalnym cylindrycznym pawilonie wybudowanym w parku stryjskim. samo płótno sprowadzano z belgii, a elementy żelaznej konstrukcji z wiednia. w przeciwieństwie do panoramy haskiej, panorama lwowska cieszyła się wielkim powodzeniem i niesłabnącym zainteresowaniem zwiedzających. 

podczas pracy nad obrazem wykorzystywano zabiegi podobne do tych stosowanych w hadze. malowidło wysokie jest na 15 metrów i długie na 114 metrów, a dzisiejsza prezentacja płótna we wrocławiu może dać nam wyobrażenie o tym, jak pierwotnie eksponowano panoramę. odzyskany po II wojnie światowej, lecz bardzo zniszczony obraz poddano konserwacji i zainstalowano w specjalnym gmachu, otwierając go dla zwiedzających dopiero w 1980 roku. dzisiaj do płótna prowadzą ciemne, kręte podesty, które służą zaskoczeniu widza magią barw i specjalnym oświetleniem. skróty perspektywiczne oraz przykrycie spodu płótna gałęziami, które zdają się wyrastać z obrazu potęguje wrażenie iluzji. podobno kiedyś oglądaniu obrazu służyły dźwięki bitwy, dzisiaj jednak musimy polegać wyłącznie na naszej wyobraźni. a nawet jeśli i ona zawodzi, musimy spróbować patrzeć na dzieło oczami XIX-wiecznego widza nieznającego telewizji i kina.