Szukaj na tym blogu

niedziela, 20 kwietnia 2014

ikonografia męki pańskiej

wielkanoc jest uważana za najważniejsze święto w chrześcijańskim kalendarzu liturgicznym. choć obchodzimy boże narodzenie o wiele wystawniej, święto to nie ma tak wielkiego znaczenia jak wielkanoc. boże narodzenie przypomina nam o zwykłym wydarzeniu – narodzinach dziecka. poza tym, że narodziło się w nietypowych okolicznościach nie jest to coś, co udowadnia boską naturę jezusa i jego misję. co innego wielkanoc. co jest najważniejszym elementem wielkiejnocy? zmartwychwstanie jezusa. jego męczeńska śmierć i późniejsze zmartwychwstanie było i jest kluczowym elementem wiary chrześcijańskiej. widać to nawet w sztuce, ponieważ podstawowym i jednym z najwcześniejszych symboli chrześcijańskich był właśnie krzyż. warto jednak zaznaczyć, że pierwsi chrześcijanie uważali śmierć na krzyżu za haniebną i unikali tego symbolu, koncentrując się głównie na zmartwychwstaniu. pierwszym świętem chrześcijan, ustanowionym już w II wieku naszej ery, była właśnie wielkanoc, nazywana wówczas paschą, gdyż nawiązywała do święta żydowskiego, podczas którego wspominano ucieczkę z niewoli egipskiej. jak mówi pismo święte, chrystus umarł na krzyżu właśnie w święto żydowskiej paschy, stąd przejęto nazwę święta w chrześcijaństwie. warto jednak przyjrzeć się ikonografii wielkiej nocy, szczególnie tego, w jaki sposób przedstawiano w sztuce wydarzenia sprzed i po zmartwychwstaniu.


wszelkie święta związane z wielkanocą są pamiątką ważnych wydarzeń z życia jezusa. na tydzień przed niedzielę zmartwychwstania kościół obchodzi niedzielę palmową, scena ta otwiera bardzo często średniowieczne cykle narracyjne odnoszące się do męki pańskiej. to właśnie w średniowieczu powstały kanony ikonograficzne dla poszczególnych wydarzeń pasyjnych, stąd będą one często wydawały się niemal identyczne w sztuce tej epoki. jak przedstawia się niedzielę palmową? widzimy jezusa na osiołku, który witany przez tłum wjeżdża w towarzystwie apostołów do bram jerozolimy. historię tę znamy z ewangelii św. mateusza – jezus polecił dwóm uczniom odwiązać źrebię i przyprowadzić do niego, położył mu płaszcz na grzbiecie i dosiadł osła, co symbolizować miało jego prostotę, jako że osioł jest zwierzęciem domowym. jednak nie jest on witany jak zwykły człowiek - mieszkańcy jerozolimy rzucają pod kopyta osła swoje płaszcze. sama nazwa niedzieli palmowej pochodzi oczywiście od liści palmowych (a nie gałązek, jak to mylnie przetłumaczono), które rzucali ludzie na drodze chrystusa. palma to średniowieczny symbol chwały i przysługiwała człowiekowi sprawiedliwemu.

Ołtarz Jerozolimski (fragment), ok. 1495, Muzeum Narodowe w Warszawie

kolejnym wydarzeniem z ostatnich przed śmiercią jezusa jest to ostatnia wieczerza. jezus zaprosił swych uczniów, obmył ich stopy i ustanowił podczas wieczerzy dwa sakramenty: kapłaństwa (namaszczając swych uczniów) i eucharystii (podając im chleb i wino). pamiątkę tego wydarzenia obchodzi się w wielki czwartek – jest to święto kapłańskie; ksiądz odprawiający mszę myje nogi wybranym 12 mężczyznom. ostatnia wieczerza ma niezmienną ikonografię – widzimy 13 mężczyzn siedzących przy stole, z jezusem w centrum. najczęściej przedstawianym momentem są wypowiadane przez jezusa słowa "jeden z was mnie zdradzi", czemu towarzyszy ogólne poruszenie apostołów. kto miał zdradzić jezusa? oczywiście judasz, którego często przedstawia się z sakiewką i w żółtej szacie.

Duccio, Maesta (fragment), 1308-1311, Museo dell'Opera del Duomo, Siena


zaraz po kolacji uczniowie poszli z jezusem na górę oliwną, gdzie jezus zostawił ich i poszedł go ogrójca, aby się pomodlić. tę scenę uważa się za otwierającą pasję, czyli ostatnie chwile z życia jezusa, wypełnione męką i cierpieniem. w jaki sposób przejawia się w tej scenie cierpienie jezusa? słowami „ojcze, jeśli to możliwe, niech mnie ominie ten kielich” wyraża on odrobinę zwątpienia, lecz potem dodaje, „niech się stanie jak ty chcesz”. jest to chwila pełna samotności i strachu, być może wtedy jezus uświadamia sobie wagę najbliższych wydarzeń i cierpienie, które go czeka. scena ta tradycyjnie ujmuje klęczącego jezusa i śpiących w oddali lub na dole obrazu uczniów: jana ewangelisty, piotra i jakuba starszego.

Andrea Mantegna, Modlitwa w Ogrójcu, 1460, National Gallery, Londyn

w ogrójcu jezus zostaje pojmany. zdradza go jeden z uczniów, który za trzydzieści srebrników zobowiązał się do wydania chrystusa na śmierć. judasz będzie zatem często przedstawiany już w scenie ostatniej wieczerzy z sakiewką w ręku, ale jego charakterystycznym atrybutem jest żółta szata, gdyż kolor ten symbolizuje fałsz, zdradę (przypomina złoto, a czasem nawet je udaje). judasz wydaje jezusa pocałunkiem w policzek. kiedy na ten znak na jezusa rzucili się straże, szymon piotr uciął jednemu z nich ucho, które jezus cudownie przywrócił pojmującemu (jak twierdzi ewangelia św. jana).

Giotto, Pocałunek Judasza, 1304-1306, Kaplica Scrovegni, Padwa

po pojmaniu chrystusa zaprowadzono  na sąd do annasza, który okazał się nie pełnić już funkcji arcykapłana, dlatego zaprowadzono pojmanego przed oblicze nowego najwyższego kapłana o kajfasza. arcykapłan szukał powodu, dla którego mógłby skazać go na śmierć. pomimo wielu fałszywych świadków trudno było udowodnić winę jezusa, choć ostatecznie sędziemu wystarczyło nazywanie się jezusa mesjaszem, synem bożym, jak mówi ewangelia św. mateusza, ale też to, że jezus nazywał się królem żydowskim.

Gerrit van Honthorst, Chrystus przed Kajfaszem, 1618, National Gallery, Londyn

następnego dnia zaprowadzono jezusa do namiestnika cesarskiego, piłata. piłat, na podstawie woli ludu, uwolnił więźnia, barabasza i w zamian za niego jezusa wydał na ukrzyżowanie. tej scenie towarzyszą dwa ważne elementy – z jednej strony wiemy, że piłat „umywa ręce”, nie chce brać odpowiedzialności na śmierć jezusa, który nazywa się królem żydowskim, za co musi go ukarać (jest namiestnikiem władzy cesarskiej). z drugiej strony widzimy, że lud, który kilka dni temu witał ochoczo jezusa u bram jerozolimy szydzi z niego i skazuje go na śmierć.

Jan Lievens, Piłat umywający ręce, Stedelijk Museum De Lakenhal, Lejda

Chrystus przed Piłatem

jezus zostaje wydany na ubiczowanie. biczowanie, któremu miejsca nie poświęca żaden z ewangelistów, jest jednak częstym tematem w malarstwie. w wielu cyklach narracyjnych ukazujących mękę pańską pojawia się scena biczowania – jezus stoi w centrum, przywiązany do kolumny, która staje się istotnym elementem - jest to echo starożytności, często kolumna ta jest złamana w celu pokazania triumfu chrystusa nad pogaństwem albo połączenia tradycyjny religijnej z antyczną.

Poliptyk Grudziądzki (fragment), ok. 1400, Muzeum Narodowe w Warszawie

inną sceną częstą w średniowiecznych cyklach pasyjnych, a nieopisywaną w nowym testamencie, jest scena wyszydzania chrystusa. żołnierze ubierają chrystusa w płaszcz i koronę cierniową i naigrawają się z niego, czasem na obrazach przedstawieni są w wulgarnych pozach, plują, wytykają go palcami, pokazują różne gesty nawiązujące do seksualności (chociażby wysuwanie języka, trzymacie się za krocze) czy tzw. "figi z makiem", które miały w średniowieczu znaczenie bliskie środkowemu palcowi. wszystko to ma podkreślić małość wydających na mękę ludzi i pokorę chrystusa, który wobec nich zachowuje swoją godność.

Matthias Grünewald, Naigrywanie z Chrystusa, 1505, Alte Pinakothek, Monachium

zamiast niej może występować motyw ecce homo – jest to scena wyprowadzenia ubiczowanego chrystusa w koronie cierniowej i czerwonej szacie, którego piłat przedstawia ludowi żydowskiemu wypowiadając słowa „ecce homo” - oto człowiek (jak pisze św. jan w swojej ewangelii). potem następuje też wyrok ludu - "ukrzyżuj go" w odpowiedzi na pytanie piłata: Piłat rzekł do nich: Czyż króla waszego mam ukrzyżować? Odpowiedzieli arcykapłani: Poza Cezarem nie mamy króla. Wtedy więc wydał Go im, aby Go ukrzyżowano.

Maerten van Heemskerck, Tryptyk Ecce Homo (fragment), 1544, Muzeum Narodowe w Warszawie

podstawowym elementem wspomnień pasji jest droga krzyżowa, którą odprawia się w każdy piątek wielkiego postu  do dzisiaj. grupa niesienia krzyża pochodząca z kaplicy wrocławskiego kościoła św. elżbiety składa się z płaskorzeźbionej dekoracji oraz pełnoplastycznych rzeźb, które najprawdopodobniej mogły wywodzić się z misteriów pasyjnych odgrywanych w wielkim tygodniu. postaci są naturalnych kształtów, można było zatem wyobrazić sobie, że jak aktorzy odgrywają scenę drogi krzyżowej. ogólna scena niesienia krzyża przedstawia jezusa z krzyżem na plecach wśród szydzących z niego ludzi.

 Niesienie krzyża

do scen pasyjnych dołączyły także motywy wywodzące się z apokryfów, np. postać weroniki. podczas drogi krzyżowej zmęczonemu i brudnemu od potu i pyłu chrystusowi podała chustę do wytarcia twarzy pewna nieznajoma z tłumu. według legendy – gdyż historia ta nie jest opisana w żadnej z ewangelii – na chuście odbiła się twarz chrystusa, jej prawdziwe oblicze – vera ikon. stąd kobietę nazwano weroniką, a przedstawienie twarzy chrystusa veraikonem, które stało się tematem dewocyjnym, odrębnym i wykorzystywanym do modlitwy prywatnej.

 Hans Memling, Dyptyk św. Jana i św. Weroniki (fragment), ok. 1470,
National Gallery of Art, Waszyngton


Veraikon z kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu, ok. 1400, Muzeum Narodowe w Warszawie

jezus niesie poprzeczną belkę swojego krzyża, po drodze spotyka bliskie sobie osoby lub ludzi życzliwych mu i chcących pomóc, ale mimo to jest to droga trudna, pełna przeszkód, upadku. do ilustrowanych w sztuce scen pasji należy jeszcze motyw przybicia do krzyża, a przede wszystkim śmierci jezusa na krzyżu. przedstawienie tradycyjne umieszcza jezusa w centrum, a po obu jego stronach łotrów, którzy mieli zostać ukrzyżowani wraz z nim. krzyże często, szczególnie w sztuce dawnej, mają kształt litery T, zazwyczaj deski są prostokątne, choć zdarzają się też krzyże z belek. nad głową chrystusa wisi napis "INRI" - skrót lub rozwinięcie: "Iesus Nazarenus Rex Iudaeorum". pod krzyżem jezusa stroją maria i św. jan ewangelista, czasem żołnierze. chrystus wisi na krzyżu z przymkniętymi oczami (jeśli już nie żyje) lub patrzący w niebo. łotrzy często mają pokrzywione ciało, szczególnie koniczyny, bo jak czytamy w ewangelii wg św. jana: Żydzi prosili Piłata, aby ukrzyżowanym połamano golenie i usunięto ich ciała. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Nim byli ukrzyżowani. Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni (...) Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: Kość jego nie będzie złamana. 


Matthias Grünewald, Ołtarz z Isenheim (fragment), 1505-16,
Musée d'Unterlinden, Colmar


Hans Memling:, Ukrzyżowanie, 1491, Szepmuveseti Muzeum, Budapeszt

jezus został ukrzyżowany na golgocie, nazywanym miejscem czaszki. jest to jednak miejsce znaczące, bo według legendy tam właśnie spoczęły kości adama, pierwszego człowieka. ten aspekt był poruszany w sztuce, często malowano pod krzyżem czaszkę adama. w inny sposób nawiązuje do tego motyw drzewa życia; sztuce późnego średniowiecza powstało kilka krucyfiksów na krzyżu przypominającym drzewo z rozchylonymi gałęziami. wiąże się to z legendą dotyczącą śmierci adama. kiedy adam umierał, poprosił swego syna, setha, aby uprosił boga o owoc z rosnącego w raju drzewa życia, które zapewniało nieśmiertelność. setha nie wpuszczono jednak za bramy raju, a anioł podarował mu jedynie nasionko. adam zjadł to nasionko i umarł, a w jego ustach wyrosło drzewo, z którego podobno zrobiono potem krzyż dla jezusa. ta legenda, tak jak i zbieżność miejsca śmierci jezusa z miejscem śmierci adama ma łączyć te dwie postaci. jezus jest drugim adamem – przez śmierć na krzyżu zmazuje jego grzech.



Krucyfiks mistyczny z kościoła Bożego Ciała we Wrocławiu, ok. 1360, 
Muzeum Narodowe w Warszawie


jezus umarł w piątek, a ponieważ zbliżało się żydowskie święto szabat józef z cezarei uprosił piłata o zgodę na zdjęcie ciała z krzyża i złożenie do grobu. te dwie sceny są również częste w ikonografii pasyjnej. towarzyszą im przedstawienia najbliższych jezusowi postaci – maryi, św. jana i marii magdaleny, o których obecności nie mówi pismo święte, a jedynie tradycja. to oni opłakują umęczone ciało i z delikatnością umieszczają je w grobie. nie ma zgody co do obecnych w tych wydarzenia postaci, gdyż ewangeliści nie wymieniają tych samych osób; wszędzie mowa o maryi i janie ewangeliście.



Rogier van der Weyden, Zdjęcie z krzyża, 1435, Prado, Madryt

opłakiwanie zdjętego z krzyża ciała chrystusa zostało przejęte w sztuce średniowiecznej jako motyw dewocyjny: ahistoryczny, bo na próżno szukać takich scen w piśmie świętych, ale też sprzyjający kontemplacji. szczególną sceną opłakiwania jest pieta, czyli przedstawienie matki boskiej z ciałem jezusa na kolanach. w piecie z lubiąża widzimy umęczone ciało chrystusa na kolanach rozżalonej matki. mimo rozmiarów ciała jezusa podkreślających jego dorosłość, scena ta ma przypominać przedstawienia marii z dzieciątkiem na kolanach. pieta podkreśla relację między matką a synem – jej cierpienie, często uznawane za współcierpienie, compassio, zaznacza rolę marii w dziele zbawienia – zgodziła się na ofiarę jezusa już podczas zwiastowania i ofiarowując małego jezusa w świątyni, a mimo to w ludzki sposób opłakuje śmierć swojego kochanego syna. warto jednak podkreślić, że nie wszystkie piety wpisują się w nurt mistyczny; tworzono też piety radosne, szczególnie w okresie międzynarodowym, kiedy matka cieszyła się z wypełnienia woli bożej.


Pieta z klasztoru cysterskiego w Lubiążu, 1370, Muzeum Narodowe w Warszawie

innym rodzajem piety jest pietas domini, tutaj ciało jezusa podtrzymuje sam bóg ojciec oraz duch święty w postaci gołębicy. jeszcze dwa inne motywy piety wiążą się już nie z samym opłakiwaniem, ale składaniem jezusa do grobu - często wyobrażanego jako antyczny sarkofag. podtrzymywać ciała jezusa przy składaniu go do grobu może albo matka boska (misericordia domini) lub aniołowie (pieta anielska).

Pietas Domini z oratorium Trójcy Świętej przy kościele
Najświętszej Marii Panny w Gdańsku, ok. 1435, MNW

Misericordia Domini ze Zbylitowskiej Góry, ok. 1450, Muzeum Diecezjalne w Tarnowie

Giovanni Bellini, Pieta Anielska, 1460

powstały także motywy ikonograficzne związane z samym chrystusem i podkreśleniem jego ran. pierwszy z nich to tzw. mąż boleści (vir dolorum), który ukazuje rany zadane podczas ukrzyżowania. pokrewnym tematem jest chrystus frasobliwy, przedstawienie rozmyślającej postaci siedzącego jezusa z głową opartą na dłoni. na głowie znajduje się korona cierniowa zaś na ciele widoczne są ślady biczowania. jest to motyw częsty w rzeźbie, szczególnie w XIX-wiecznej rzeźbie ludowej. inny motyw odnosi się do narzędzi męki pańskiej, arma christi (arma pasionis) to przedstawienie przedmiotów pasji: krzyża, gwoździ, włóczni, korony cierniowej, kolumny oraz innych, np. chusty św. weroniki czy koguta związanego z zaparciem św. piotra.


Vir Dolorum

Chrystus Frasobliwy

Hubert i Jan van Eyck, Ołtarz Gandawski (fragment), 1435, kościół św. Bawona, Gandawa