Szukaj na tym blogu

czwartek, 19 sierpnia 2010

sztokholmowe skarby

w sztokholmie poza sławetnym vasamuseet szwedzi mają jeszcze inne muzea i galerie godne uwagi, jak i obecności. co ciekawe, wstęp do większości muzeów jest bezpłatny do 16 roku życia, więc warto obejrzeć różne wystawy jak najwcześniej, bo szwecja nie należy do kraju, gdzie tanio można coś obejrzeć, zobaczyć.

z kilkunastu muzeów znajdujących się najbliżej centrum miasta, do których można wliczyć muzeum armii, muzeum muzyki czy muzeum poczty, najciekawszymi oczywiście okazały się muzea sztuki, zarówno tej klasycznej, jak i współczesnej. szwecja mogła pozwolić sobie na zgromadzenie wielu znakomitych dzieł od nie mniej znakomitych autorów, dlatego w każdej z trzech wymienionych poniżej galerii można znaleźć coś dla siebie.

moderna museet

muzeum sztuki współczesnej w sztokholmie znajduje się na mniejszej wysepce, tuż obok muzeum architektury. choć w porównaniu do takiego tate modern wystawa może wydawać się śmiesznie mała, bo obejmująca tylko jedną kondygnację, wydzielone ze szwedzką precyzją pokoje tematyczne prezentują ciekawe dzieła sztuki współczesnej, od tej najnowszej poczynając, kończąc na sztuce xix wieku.

jeszcze przed wejściem można podziwiać wielkie prace pary niki de saint phalle i jean tinguely - wielkie kolorowe rzeźby z poliestru, przedstawiające ciekawie zdeformowane damskie ciała. do jednej z najważniejszych rzeźb znajdujących się na placu przed muzeum należy nana "w długim na 28, szerokim na 9 i wysokim na 6 metrów leżącym na plecach ciele nany, do którego wchodziło się przez waginę, umieszczono m.in. kino, ławeczkę dla zakochanych, bar coca-colowy, akwarium czy planetarium oraz szereg instalacji i prac realizujących przedsięwzięcie artystów. przez pępek zwiedzający wychodzili do niebieskiej werandy - swoistego hołdu dla zves'a kleina."


 Niki de Saint Phalle, Jean Tinguely, 1) Paradise (1966), 2) rzeźby

a zaraz za nimi rzeźbę twórcy sztuki kinetycznej, alexandra caldera pt. cztery elementy. twórca ten od 1931 roku tworzył "mobile" - rzeźby z metalu poruszające się pod wpływem ruchu powietrza lub zmiany temperatury. jednak ta rzeźba wydaje się bardziej "statyczna".

Alexander Calder, Cztery elementy, 1961


na początek wystawa tymczasowa na pięćdziesięciolecie działalności amerykańskiego malarza nurtu pop-art, edwarda "eda" ruscha. obrazy znajdujące się w galeriach moderna museet są wyjątkowo krzykliwe, odznaczające się intensywnymi barwami, prostymi i symbolicznymi kształtami oraz chwytliwymi hasłami wplecionymi w tło obrazu. wiele z nich to przede wszystkim hasła polityczne lub uświadamiające społeczeństwo. część obrazów, tak jak to w pop-arcie, w bezpośrednim przekazie traktuje o wojnie i jej następstwach. widać także wiele podobieństw do prac andy'ego warhola czy roy'a lichtensteina.


wystawa stała to przede wszystkim malarstwo, rzeźba i instalacje twórców końca xix, oraz całego xx i xxi wieku. w pierwszych pokojach można znaleźć prace najnowsze, które na swój sposób cieszą oko. większość z nich odnosi się jednak do obecnych sytuacjach politycznych w krajach ojczystych artystów bądź odniesieniu do konsumpcji i wszechobecnej popkultury - jej krytyki lub pochwały.

w dalszych pokojach widać już prace starsze, mniej lub bardziej znane. choć w wielu pokojach prym wiodą artyści skandynawscy, szczególnie szwedzi, znalazło się także miejsce dla mniejszych artystów. jedną z ciekawszych prac jest "rzeźba" niemieckiej artystki drugiej połowy xx wieku, związanej z surrealistami, meret oppeinheim. ów rzeźba to ma gouvernante/ my nurse, przedstawiająca parę białych szpilek zawiniętych w sznur na kształt pieczonego kurczaka. to dzieło jednak nie jest tak znane na tle jej wizytówek, czyli prac wykorzystujących futro, takich jak filiżanka, spodek i łyżka pokryte futrem.


Meret Oppenheim, My nurse, 1936

w dalszych salach można podziwiać pracę innego surrealisty, zagadka wilhelma tella salvadora dali. obrazy tego malarza są dla mnie wciąż trudne do zinterpretowania. podobno wydłużenie prawego pośladka i umieszczenie go na podtrzymującym patyku jest wyrazem kompleksów artystów. jakich? nie wiem. i o co chodzi z tą czapką? może, że wilhelm tell miał jakieś nadprzyrodzone zdolności, niczym inspektor gadżet, które pozwoliły mu bezbłędnie trafić strzałą w jabłko? a sandał i stopnie niczym z greckiej świątyni? gdyby ktoś mógł podzielić się ze mną interpretacją, bardzo proszę.

Salvador Dali, Zagadka Wilhelma Tella, 1933

dalej kolejne ważne prace: stopy rene magritte oraz dwie rzeźby marcela duchampa - bicycle wheel i wielka szyba - znowu! nie wiem, czy bicycle wheel to oryginał z 1951 roku, ale przy okazji omawiania tego dzieła warto wspomnieć, że jest on uznawany za pierwszą rzeźbę kinetyczną, czyli poruszającą się.o wielkiej szybie nie trzeba się znowu rozpisywać, tylko wciąż nie wiem, która była ta pierwsza i która jest prawdziwsza...

Rene Magritte, Stopy

Marce Duchamp, Bicycle Wheel

Marcel Duchamp, Wielka Szyba

spośród wielu prac, od picassa, charicot, muncha, plakaty i instalacje, warto jeszcze powiedzieć parę słów o pokoju z dziełami henri matisse i yves'a kleina. otóż najbardziej rzuca się w oczy wielka wyklejanka mattisa utrzymana w intensywnych oranżach, błękitach i zieleni. obok widnieją inne, mniejsze wyklejanki. po drugiej stronie widnieje praca kleina z okresu, w którym zamiast pędzla używał nagich modelek. dalej, obok kinetycznej rzeźby alexandra caldera pt. the forest is the best place, kolejna praca kleina - płótno wymalowane błękitem kleina - 'International Klein Blue' (IKB), charakterystycznym dla jego prac.

Henri Matisse, Apollon, 1953

Henri Matisse, wycinanki

Yves Klein i ciało modelki odbite na płótnie

Yves Klein, Monochrom z okresu błękitnego, ok. 1962
oraz Alexander Calder, The Forest is the Best Place, 1945

na koniec coś, czego chyba nie może zabraknąć z muzeum sztuki współczesnej, bo znów się z tym spotykam - czyli różowe krowy na żółtym tle na ścianie. co ciekawe, andy warhol jest artystą wyjątkowym dla szwecji, a przede wszystkim sztokholmu, bowiem to właśnie to miało było pierwszym, jaki artysta odwiedził ze swoimi pracami w europie. nie dziwne więc, że królowi pop artu poświęcono dużo miejsca na mniej lub bardziej udane prace, w tym wielką odbitkę biletu z ameryki do szwecji. 

Moderna Museet, korytarz wytapetowany krowami Warhola

***

nationalmuseum
  



szwedzi mają taką galerię narodową na kształt national gallery czy luwru, tylko mniejsze i z dziełami mniejszego kalibru. co nie oznacza, że nie są one ciekawe. już samo wejście do muzeum przyozdobione jest ciekawymi rzeźbami nieznanego mi autora, które w interesujący sposób przedstawiają ludzkie istnienie. momument utrzymany w stylu, który wg mnie jest połączeniem klasycyzmu ze sztuką komunistyczną (wiele rzeźb, pomników i statuetek w szwecji utrzymana jest w duchu komunizmu; ciężkie, statyczne postaci często trzymają kilofy, łopaty, bądź ciężko siedzą na krześle niczym postacie z warszawskiego pałacu kultury). figura przedstawiona poniżej, jak mniemam, przedstawia stworzenie człowieka przez prometeusza bądź szwedzkiego odpowiednika, który stworzył postać ludzką za pomocą jakiegoś narzędzia, a obok stoi jego muza/ bogini przynosząca mu wenę bądź wspierająca w tym ważnym trudzie. pomysł mi się podobał.



wchodząc do gmachu muzeum, można zauważyć wielkie schody i piękne freski autorstwa carla larssona, któremu poświęcę więcej uwagi w następnej notce. pierwsza część wystawy to zbiory współczesnego designu i dekoratorstwa pt. modern desigh 19002000 , przedstawiające szkło, meble, dywany i sprzęty domowe od tosterów, przez kuchenki po telefon (ericofon/cobra by gösta thames). dalej zaczyna się zbiór rzeźb i mebli oraz innych elementów (kominy, drzwi, gobeliny, zbroje) wziętych najprawdopodobniej z królewskich rezydencji bądź łupów z długoletnich wojen. dalej rozpoczyna się wystawa właściwa, czyli obrazy (poprzedzona kopiami największych rzeźb: wenus z milo czy grupa laokoona).

 kopie rzeźb na korytarzu muzeum

wystawa stała jest podzielona na okresy oraz miejsca. w wielu pokojach można obejrzeć obrazy mające korzenie już w renesansie i późnym średniowieczu, tak jak dzieła cranacha starszego, słynnego twórcy dzieł takich jak sąd parysa czy adam i ewa. lucas cranach był jednym z najlepszych artystów swojej epoki (początków renesansu), w swoich obrazach łączył późny gotyk i manieryzm (czego dowodem mogą być wydłużone ciała postaci i uproszczone proporcje oraz naturalizm). był uznawany za artystę reformacji, a w nationalmuseum można oglądać grafiki do jego portretów marcina lutra.

Lucas Cranach Starszy, Lukrecja, 1528 (z lewej)
oraz Wenus z Kupidynem, 1530 (z prawej)

z ważniejszych dzieł w zbiorach muzeów należy wypisać martwe natury jana brueghela starszego, autoportret rembrandta pochodzący z lat młodzieńczych, scenę rodzajową spisek claudiusa civilisa wyjątkowojasny i nieostry, obrazy rubensa, w tym bachanalia na adros oraz św. piotra i pawła autorstwa el greco.

 Rembrandt Harmenszoon van Rijn, Autoportret, lata wczesne

sala dzieł Rubensa

do innych światowych malarzy można zaliczyć eugene delacroix i jego polowanie na lwa, a także wielu innych znanych francuskich malarzy, m.in. bouchera oraz impresjonistów, którym poświęcona jest osobna sala. tam można podziwiać la grenouillère i tawerna matki antoniny  renoira, widok na morze moneta i martwą naturę ze statuetką cezanne'a. wśród dzieł nie mogło także zabraknąć realizmu, reprezentowanego przez gustave'a courbeta obrazami takimi jak wiolonczelista czy jo, piękna irlandka. 

sala impresjonistów i artystów francuskich

Auguste Renoir, Tawerna matki Antoniny, 1866

Claude Monet, Widok na morze, 1882

Paul Cezanne, Martwa natura ze statuetką, 1894/95
Gustave Courbet, Wiolonczelista (Autoportret), 1847

oprócz obrazów ważne są także rzeźby, lecz nie kopie z korytarza, ale te oryginalne, takie jak amor i psyche sergela. johan tobias sergel, szwedzki rzeźbiarz, to jeden z tych mniej docenianych, skrywających się w cieniu canovy czy nawet thorvaldsena (którego niepozorne prace także można podziwiać w nationalmuseum). najważniejsze dzieła sergela to nagrobek gustawa i wazy oraz pomnik kartezjusza. praca obecna w muzeum to przedstawienie tematu ukochanego przez klasyków, powtarzanego chociażby u mistrza canovy. 

Johan Tobias Sergel, Amor i Psyche, 1774

dalej warto przykuć uwagę to prac z pokoju impresjonistów. znajduje się tam jedna z pierwszych rzeźb wielkiego rodina, the age of bronze, która wydawała się tak realistyczna, że dała początek plotkom i oskarżeniom, jakoby artysta tworzył odlewy ludzkiego ciała, czy czternastoletnia tancerka edgara degas, a raczej jeden ze studiów do niej. oprócz tego także ciekawa głowa autorstwa emile bourdelle. 

 Auguste Rodin, Wiek brązu (The Age of Bronze), 1877

 Edgar Degas, Nagie studium do Czternastoletniej Baletnicy, ok. 1878-79

Emile Antoine Bourdelle, Apollo w boju, 1909

przy następnej okazji opiszę bohatera czasowej wystawy nationalmuseum, malarza carla larssona, którego freski można podziwiać na ścianach głównego korytarza muzeum. 

korytarz Nationalmuseum

***

grafikens hus wystawa grafiki picassa


na trasie ciekawych muzeów przypadkiem znalazł się niepozorny dom grafiki znajdujący się co prawda poza granicami sztokholmu, ale równie interesujący, szczególnie ze względu na czasową wystawę grafik picassa.


jak podaje notka promocyjna ze strony głównej owej galerii, grafika pełniła znaczącą rolę w życiu picassa, który stworzył ich ponad 2000. na podstawie zamieszczonych na wystawie grafik widać ewolujący styl artysty, od szkiców do obrazów z okresu różowego i niebieskiego, przez pierwsze romanse z kubizmem i uproszczeniem formy.





pierwsze z prac przedstawiają życie codzienne z ojczyzny artysty, andaluzji, która sączy się z portretów torreadorów i byków. inne grafiki skupiają się na kobietach - ich nagości, erotyzmie, formie, znaczeniu w życiu artysty. wiele jest także nawiązań do scen mitologicznych. jednak chyba najbardziej podziwianą przez zwiedzających pracą był słynny gołąbek pokoju, co prawda jeszcze nie uproszczony do tej najpopularniejszej formy, ale już kiełkujący jako idea-symbol pokoju na świecie. niebieski ptak z gałązką oliwną w dzióbku stanowi jakby barierę między słońcem, a tym, co ziemskie - wojną i złem, symbolizowaną przez noże, pociski i strzały.

wystawa stała zaś proponuje prace współczesnych artystów lokalnych, także ciekawych.

 Alex Fridell, prace wybrane




w galerii poniżej zaś znajduje się zbiór pergaminowych portretów kwiatów autorstwa josephine wedel.
a także inne, najnowsze z prac szwedzkich artystów.





w grafiken hus, galerii stworzonej w byłym kościele, znajduje się pracownia, w której można oglądać proces tworzenia grafik, od tworzenia pierwowzoru po odbitki.

***

ebeling museet

w małej miejscowości torshälla pod sztokholmem znajduje się muzeum poświęcone rodzinie ebeling, lokalnych artystów, tworzących przede wszystkim rzeźby i obrazy. głównym bohaterem wystawy jest allan ebeling, twórca większości pomników, fontann i rzeźb znajdujących się w mieście. najważniejszym dziełem jest chyba brązowa fontanna przedstawiająca thora, szwedzkiego odpowiednika boga wojny marsa, który pędzi na swym powozie prowadzonym przez kozły. sam motyw kozłów i innych zwierząt kopytnych jest często powtarzany w blaszanych pracach ebelinga, takich jak jeździec na koniu. inne znane prace plenerowe to pomniki znanych artystów, takie jak jazzowa kapela czy saksofoniści. 


 blaszana "płaskorzeźba" ebelinga nawiązująca do mitologii skandynawskiej  

 ciekawa kompozycja drewniana ze zwierzętami

oprócz prac allana ebelinga i jego córki, marianne, współczesnej malarki, galeria może pochwalić się tymczasową wystawą prac bengta petterssona, szwedzkiego prymitywisty na kształt nikifora, którego prace przedstawiają przede wszystkim życie codzienne szwedów spędzających czas np. na przystankach autobusowych lub świętach narodowych, którym często towarzyszą żółto-niebieskie flagi, oraz ciekawych prac bo englunda - małych drewnianych statuetek o dość niewyrafinowanej tematyce, lecz niecodziennych, uproszczonych ksztaltach.

 galeria prac petterssona

 galeria prac bo englunda