Szukaj na tym blogu

sobota, 29 października 2011

statua wolności ma 125 lat!


tej rzeźby nie trzeba nikomu przedstawiać. pan w telewizji powiedział dzisiaj, że mało kto jednak wie, że pełna nazwa pomnika to wolność opromieniająca świat, zaś jej zwyczajowa nazwa pochodzi od miejsca, na której stoi - wyspie wolności, która amerykanom, a głównie imigrantom kojarzy się przede wszystkim z możliwością otrzymania amerykańskiego obywatelstwa.

choć należy dziś do jednych z najbardziej rozpoznawalnych symboli narodowych stanów zjednoczonych ameryki, była darem rządu francuskiego w stulecie uchwalenia deklaracji niepodległości. sama w sobie jest typowo francuska - została wzniesiona we francji wg projektu francuskiego rzeźbiarza auguste'a bartholdiego, który inspirował się obrazem malarza eugene'a delacroix (nie trzeba się domyślać, którego).
w roku 1884 przekazano go ambasadorowi amerykańskiemu w paryżu, a potem przewieziono w częściach statkiem na miejsce, w którym znajduje się do dziś. 28 października 1886 miało miejsce jej oficjalne odsłonięcie.

styl: neoklasycystyczny
rzeźbiarz: auguste bartholdi
konstrukcja: gustave eiffel
tworzywo: miedź (stąd jej zielony kolor!)
wysokość: 46,5 m
opis: posąg kobiety o twarzy matki rzeźbiarza i ciele jego kochanki, wyprostowanej z pochodnią w prawej ręce (symbolem oświecenia) i tabliczką z napisem głoszącym datę uzyskania niepodległości stanów zjednoczonych, stojąca na zerwanym łańcuchu (symbol wolności, wyrwania z "pęt" brytyjczyków - taki symbol z rąk francuza, odwiecznego wroga wielkiej brytanii jest jeszcze bardziej wymowny - tym bardziej, że posąg-prezent miał być dowodem przyjaźni francji i stanów zjednoczonych). na głowie ma charakterystyczny diadem z promieniami - wolność przecież ma opromieniać cały świat, a stany zjednoczone mają dawać przykład tej wolności innym krajom i narodom.



Auguste Bartholdi, Statua Wolności, 1884

a skoro już jesteśmy przy eifflu...

    Gustave Eiffel, Wieża Eiffla, 1887-1889

wieża eiffla to drugi przykład budowli, która może stać się tradycyjnym symbolem państwa. bez tego żelaznego monumentu na pewno francja i paryż nie byłyby takie same. tak jak statua wolności wyznacza przyjezdnym (statkami), że są już blisko celu, tak wieża jest punktem orientacyjnym w paryżu.

zbudował są gustave eiffel na wystawę światową w 1880 roku na dowód możliwości technicznych epoki i niesamowitych zdolności inżynierów tamtych czasów - miała być symbolem potęgi rozwijającego się przemysłu we francji, która była jednym z pierwszych państw europejskich, w których narodziła się ów potęga gospodarcza.

wieża mierzy ponad 300 metrów wysokości i wykonana jest z kutego żelaza tworząc ażurową konstrukcję kratową. jej charakterystyczny kształt nadał jej miano "żelaznej damy" paryża, zaś trójkątna konstrukcja stała się idealna do zamieszczenia na jej szczycie flagi francji. obecnie wieża jest także świetlnym elementem dekoracyjnym paryża.

pierwotnie, jako element wystawy miała być rozebrana, choć i tak dano jej pożyć całe 20 lat. eiffel był jednak tak dumny ze swojego dzieła, że starał się przeforsować propozycję zachowania wieży, stąd myślał nad jej naukowo-technicznym zastosowaniem. okazało się, że wieża nadaje się idealnie jako miejsce dla bezprzewodowego telegrafu, a do dzisiaj na jej szczycie znajduje się antena.

 

piątek, 21 października 2011

bazylika św. piotra

"większego, starszego i bogatszego Domu Bożego, związanego z największymi wydarzeniami w historii świata, nie ma w całym świecie chrześcijańskim"
najpopularniejsza świątynia kościoła katolickiego, siedziba jedynej w europie monarchii absolutnej, dzieło wielu pokoleń, pochłaniające ogromne ilości pieniędzy ze skarbca papieskiego, przeżywające swoich twórców, budowane przez ponad wiek i chyba mające największą liczbę zwiedzających rocznie. bazylika św. piotra, bo o niej mowa, to budynek, który pierwotnie nie miał mieć większego znaczenia w urbanistyce rzymu. znajdujące się na zatybrzu, w najbiedniejszej części miasta, miała być elementem znajdującej się tam nekropolii - bowiem początkowo budowla ta miała być sakralnym nagrobkiem św. piotra - wedle tradycji pod bazyliką znajduje się grób apostoła piotra. bowiem pierwotnie w tym właśnie miejscu znajdował się cyrk nerona, gdzie pierwszy papież poniósł śmierć ukrzyżowany do góry nogami na krzyżu.

okres wczesnochrześcijański

pierwszą budowlę w tym miejscu zarządził cesarz konstantyn wielki, znany z cudownego nawrócenia się wskutek wyśnionego anioła pokazującego mu przed bitwą krzyż i słowa pod tym znakiem zwyciężysz.
świątynia powstała około roku 324, być może jako oddanie czci przywódcy chrześcijan nękanych i prześladowanych przez poprzedników cesarza rzymskiego.
była to bazylika pięcionawowa zakończona transeptem z przylegającą do niego apsydą w osi nawy głównej.
tak jak w bazylikach wczesnochrześcijańskich wschodnią część poprzedzało duże atrium z fontanną.




Bazylika św. Piotra, plany i rekonstrukcje budowli z IV w. n.e.

około roku 500 papież symmach zbudował przy bazylice pierwszą rezydencję papieską. wciąż jednak przez najbliższe wieki oficjalną siedzibą papieża pozostawała katedra św. jana na lateranie, jednak bazylika wybudowana nad grobem św. piotra "awansowała" w roku 800, kiedy papież leon III wybrał ją na miejsce koronacji karola wielkiego.

jednak dopiero wiek XIV, a konkretnie rok 1377 można uznać za rok ustanowienia bazyliki główną siedzibą papieską, co było związane z przeniesieniem się pierwszego papieża, który wrócił z tzw. niewoli awiniońskiej. następni papieże już oficjalnie przebywali w bazylice.

renesans

nie trudno się jednak domyślić, że po ponad 1000 latach niezbędne było podjęcie kroków do przebudowy starej, niemal walącej się bazyliki. za wykonanie tego zadania zabrał się w roku 1509 papież juliusz II, który powierzył przebudowę bazyliki konstantyniańskiej jednemu z największych renesansowych architektów - donatemu bramante. twórca tempietta zaprojektował bazylikę na ulubionym planie centralnym - na planie krzyża greckiego z przykryciem pięcioma kopułami - centralną i czterema pomiędzy ramionami krzyża oraz czterema wieżami, które wieńczyły narożne kaplice na planie ośmioboków poprowadzone między ramionami krzyża.

Donato Bramante, plan Bazyliki św. Piotra, 1509

realizację planu rozpoczęto od razu, jednak w roku 1514 przerwała ją śmierć architekta. wśród zainteresowanych przejęciem budowy znalazł się między innymi malarz rafael santi, który przedłużył plan bramantego w krzyż łaciński z trzema nawami. mimo dużej liczby chętnych na podjęcie kontynuacji dopiero w 30 lat po śmierci bramantego, w 1547 roku,  zlecenie powierzono michałowi aniołowi, którego geniusz i charyzma, a przede wszystkim podziw samego papieża, pozwoliły na realne podjęcie prac. michał anioł również zmienił plan pierwotny zawężając ramiona krzyża greckiego i rezygnując z kaplic ośmiobocznych, oraz stawiając w fasadzie wielkie okno, które służyło papieżowi czasów kontrreformatorskich na rzucanie i zdejmowanie eksomuniki - jednak architekt pozostawił główny sens centralnego planu swojego poprzednika, tym, że głównym punktem budowli miała okazać się kopuła, niestety nie ukończona za życia michała anioła.

Michał Anioł, plan Bazyliki św. Piotra, 1546

do pracy nad dokończeniem kopuły, którą mistrzowi udało się doprowadzić jedynie do tambury (bębna) wzięli się wskazani przez michała anioła jacopo barozii da vignola i giacomo della porta, twórcy kościoła il gesu.



Michał Anioł, kopuła Bazyliki św. Piotra, 1547
ukończona w 1590, Watykan

barok

po śmierci michała anioła zlecano kontynuację budowy wielu architektom, w tym domenicowi fontanie, czołowemu architektowi urbanistyki rzymu. jednak obecny wygląd świątynia zawdzięcza dopiero trzeciej fazie przebudowy, którą papież paweł V zlecił ówczesnej gwieździe rzymskiej architektury, uczniowi domenico fanrany carlo madernie. maderna pracował nad bazyliką przez 20 lat od 1606 - 1626, na prośbę zleceniodawcy przedłużając nawę główną tak, że budowla przypominała koncepcję rafela santi na planie krzyża łacińskiego. do planu dodano również po trzy kaplice z dwóch boków przedłużonej nawy. do zadań maderny należało także zbudowanie fasady, czym zajął się w latach 1606 - 1614. współczesnym artyście fasada uważana była za zbyt szeroką w stosunku do reszty kościoła. maderna jednak pragnął przede wszystkim uporać się z optycznym problemem, przez który znajdujący się przed fasadą pielgrzymi nie byliby w stanie zobaczyć najważniejszego elementu świątyni - kopuły zaprojektowanej przez michała anioła. stąd celowe obniżenie fasady i rezygnacja z planowanych wież (pierwotnie fasada miała być dwuwieżowa), co czyni fasadę zbyt długą, ale pozwala na podziwianie znacznej części kopuły sprzed fasady kościoła.
fasada jest jednokondygnacyjna, choć widać wyraźny podział łamanym gzymsem na część dolną i górną. widać jej barokowy charakter - łamanie gzymsu, wielki porządek (kolumny i pilastry obejmują więcej niż jedno piętro), kształt okien, pozostałe po wieżach dzwony, figury świętych (jezusa i apostołów) na szczycie ponad naczółkiem.

przebudowę bazyliki świętego piotra zakończono w 150 lat po rozpoczęciu jej remontu - w roku 1626.


Carlo Maderna, fasada Bazyliki św. Piotra, 1626

wnętrze bazyliki

wnętrze bazyliki jest już czysto barokowe i w większości zaprojektowane przez gianlorenzo berniniego, który zajął się pracami w świątyni w drugiej połowie XVII wieku. do najważniejszych elementów wnętrza należą dwa dzieła tego wielkiego architekta i rzeźbiarza: ołtarz św. piotra i baldachim.

baldachim znajduje się nad grobem św. piotra, w centralnej części kościoła, pod 136-metrową kopułą dekorowaną malowidłami. ten element architektoniczny to jedno z arcydzieł berninego, mierzące mniej więcej tyle co niektóre pałace rzymskie - ma bowiem (bagatela!) 29 metrów wysokości. wielkość tej budowli miała na celu "usiedlenie" wielkich proporcji całego wnętrza świątyni - w jej wnętrzu bowiem można się czuć naprawdę jak w ogromnej stodole. baldachim składa się na cztery skręcane kolumny wykonane z brązu, który otrzymano z przetopienia dekoracji panteonu. ciekawa jest nietypowość tych kolumn, bowiem odbiegają one od jakichkolwiek znanych porządków, choć sam bernini powoływał się na przekazy, że sama świątynia jerozolimska posiadała podobne kolumny. nie tylko kształt kolumn okazał się sprzeczny z klasycznością, ale także ich przeznaczenie - nie tworzą one podparcia, ale pełnią funkcję odwrotną od entasis - zamiast sprawiać wrażenie masywności, przywołuje poczucie lekkości, subtelności. tej subtelności dodają także owijające każdą kolumnę złocone laury, które były elementem herbu zleceniodawcy berniniego - papieża urbana XIII. kolumny trzymają baldachim dekorowany postaciami klęczących aniołów i zwieńczony kulą (symbol świata) z krzyżem. pod baldachimem znajduje się ołtarz główny, z którego mszę może sprawować jedynie papież lub namaszczona przez niego osoba.

Gianlorenzo Bernini, Baldachim w Bazylice św. Piotra, Watykan

drugie arcydzieło berniniego to ołtarz główny zwany tronem św. piotra znajdujący się na końcu nawy głównej. mimo znajdującego się w centrum ołtarza papieskiego pod baldachimem, to ten ołtarz pełni rolę ołtarza głównego. ta mała architektura ukazuje idealnie, jak wspaniałym barokowym specem od teatralnej scenografii był bernini. jego dzieło to gra świateł, nagromadzenie dekoracyjnych putt i wielkość całego ołtarza. jednak najważniejszym elementem jest gloria znajdująca się w centrum tej małej architektury, w której znajduje się gołębica ducha świętego. ów gloria jest ulokowana tuż przed oknem, dzięki czemu dziennie światło przebija witraż dodając cech mistycznych samej gołębicy oraz potęguje wrażenie oświetlanych stiukowych promieni. tron przepełniony jest ruchliwymi postaciami aniołów i świętych, którzy go podtrzymując - bowiem w środku znajdują się rzekome relikwie drewnianego tronu św. piotra, które okazały się pozostałością najwcześniej XIII-wieczną.

Gianlorenzo Bernini, Tron św. Piotra z Bazyliki św. Piotra, Watykan

plac św. piotra


w latach 1656 - 1667 wspomniany już genialny rzeźbiarz i architekt giovanni lorenzo (gianlorenzo) bernini zajął się przebudową znajdującego się przed bazyliką placu. początkowo plac ten był niewielki, jednak na potrzeby stworzenia miejsca dla pielgrzymów, po przebudowie przybywających jeszcze tłumniej, wyburzono część budynków znajdujących się w okolicy. w tym miejscu powstał zaprojektowany w roku 1657 eliptyczny plac piazza oblique, w którego centrum znajduje się obelisk watykański z cyrku nerona stający się punktem osi całego placu, końcącej się na bazylice (barok uwielbia założenia symetryczne na osi). plac ten jest okolony 4-rzędową kolumnadą z 300 masywnych toskańskich kolumn, które oglądane ze środka planu nakładają się jedna na drugą. owa kolumnada zwieńczona jest rzeźbami świętych. jej układ zaś, co wszystkim znane i wiadome, miał nawoływać do ramion matki kościoła, która przygarnia do siebie przybyłych pielgrzymów. tuż przed samą fasadą kościoła znajduje się drugi plan połączony z pierwszym, piazza rette o kształcie trapezu z jednokondygnacyjną kolumnadą niższą od fasady - funkcją tego mniejszego placu jest optycznie wysmuklenie tak krytykowanej fasady maderny.


Gianlorenzo Bernini, Plac św. Piotra, 1656-67

niedziela, 16 października 2011

twórczość carraccich

włoskie malarstwo barokowe to nie tylko twórczość caravaggia, ale także równie popularnych i otwarcie krytykujących go artystów - malarzy i gragików z bolońskiej rodziny carraccich. przedstawicielem tego utalentowanego rodu był ludovico carracci; jako starszy i doświadczony podróżami po północnych włoszech i studiach nad ważnymi dziełami renesansu, stał się nauczycielem dla dwóch kuzynów - agostino i annibale, którzy wspólnie założyli czynną pracownię,  akademię bolońską (1585), na której rozpoczęto studia nad sztuką antyczną poprzez rysowanie detali rzeźb antycznych. akademia dawała solidne wykształcenie w dziedzinie matematyki, perspektywy, mitologii antycznej z poznaniem symboli i alegorii, tak potrzebnych do poprawnych kompozycji barokowych. ta akademia malarstwa i rysunku, później nazywana akademią carraccich wychowała wielu późniejszych barokowych malarzy, w tym np. guido reni.

obrazy carraccich określane są jako klasyczne w formie, monumentalne w kompozycji, pełne ruchu i patosu. źródłem inspiracji dla tych malarzy wczesnego baroku była sztuka wielkich mistrzów XVI-wiecznych, którą miał okazję poznać ludovico podczas swoich podróży - płótna rafaela, michała anioła i tintoretta. malarze carracci sami często oprócz malarstwa sztalugowego wykonywali również malarstwo ścienne, od których już blisko było do barokowego malarstwa iluzjonistycznego.


ludovico carracci (1555 - 1619)
agnostino carracci (1557 - 1602)
annibale carracci (1560 - 1609)


najbardziej płodnym i najsłynniejszym artystą rodu carracci był najmłodszy annibale, który uczył się od starszego kuzyna ludovico, ale potem także podczas podróży studiował prace correggia, tycjana, tintoretta i paolo veronese. początki jego twórczości do wspólne przedsięwzięcia z kuzynami - freski w palazzo fava i magnani, oraz obrazy olejne do kościołów i pałaców. jego pierwsze większe dzieło to freski z lat 90. XVI wieku, które wykonał w pałacu kardynała farnese w rzymie, utrzymane w tematyce mitologicznej traktującej o zaślubinach. są to freski wczesnego baroku, dlatego tak jak w kaplicy sykstyńskiej malowidła michała anioła, tak tutaj powierzchnia sufitu podzielona jest na kwatery, a każda jest osobnym obrazem tablicowym.


Annibale Carracci, freskiw pałacu Farnese w Rzymie, 1597-1602

Annibale Carracci, Hołd Dianie, fresk z Palazzo Farnese, Rzym

Annibale Carracci, Triumf Bachusa i Ariadny, fresk z Palazzo Farnese, Rzym

jego twórczość zainspirowana jest dziełami rafeala i michała anioła, czasem niemal naśladuje ich manierę, choć tak jak jego kuzyni i otoczenie sprzeciwiał się manieryzmowi. miał wielu uczniów, którym przekazał staranność wykonania, szlachetny naturalizm i wzniosły patos. jego malarstwo zalicza się do nurtu klasycyzującego - jego malarstwo stanowi spuściznę po renesansie, z cech barokowych zauważalny jest jedynie ruch i to może odróżnić obrazy annibale od manierystów czy późnych malarzy renesansowych.

Annibale Carracci, Wenus i Adonis, 1595

jest to widoczne w obrazie wenus i adonis, gdzie kompozycja oparta jest na dwóch diagonalnych (po przekątnej), ukośnych liniach ciała wenus, które krzyżują się dodatkowo z linią jej ręki. taka kompozycja dodaje już dynamizmu; dodatkowo postać adonisa jest w ruchu i nadaje obrazowi barokowego charakteru. carracci używa miękkiego modelunku ciała i mało kontrastów światłocieniowych, co odróżnia jego malarstwo od malarstwa caravaggia. tak samo jego kompozycje zawsze umiejscowione są w rozległym pejzaże, zaś obrazy caravaggia to w większości teatralne sceny na czarnym tle bez głębi.

ten kontrast różnego spojrzenia na barokowe malarstwo między carraccimi a caravaggiem jest bardzo widoczny w santa maria del popolo w rzymie, gdzie znajduje się obraz annibale wniebowzięcie marii oraz dwa płótna caravaggia: powołanie św. mateusza na apostoła i męczeństwo św. mateusza. w różnicach między tymi dwoma sposobami malowania obrazu najbardziej wyróżnia się kolorystyka - carracci stosuje bardzo jasne, lecz intensywne kolory, co jest widoczną inspiracją obrazami tintoretta i veronese, a także uznawany za "nieporadny" skrót perspektywiczny mający na celu dynamizacją kompozycji. porównując to radosne rafaelowe przedstawienie madonny niczym z obrazów murilla z mrocznymi obrazami caravaggia, widać, jaka przepaść dzieli tych dwóch żyjących równolegle włoskich malarzy.

Annibale Carracci, Wniebowzięcie Marii, 1601

jednym z najsłynniejszych obrazów annibale jest płótno quo vadis domine przedstawiające św. piotra i chrystusa. wedle tradycji św. piotr miał opuścić rzym w związku z prześladowaniami chrześcijan przez cesarza nerona. wychodząc z miasta spotkał jezusa z krzyżem na ramionach, który na pytanie "dokąd zmierzasz, panie?" odpowiedział, że musi zastąpić piotra w opiece nad chrześcijanami, skoro ten się poddaje. tymi słowami zbawiciel przekonuje św. piotra do powrotu do wiecznego miasta, czym sam skazuje się na śmierć - zostanie ukrzyżowany, jednak na własną prośbę głową do dołu - nie chciał bowiem równać się ze swoim nauczycielem.
kompozycja zdaje się idealnie ukazywać sens tej historii; widać jak obie postaci zamieniają się rolami - św. piotr obchodzi chrystusa, by zawrócić się, a jego ruch podkreślony jest gestem rąk. dynamizmu dodaje także wyciągnięta do przodu dłoń chrystusa wskazująca na rzym, która niemal przebija płótno. gest skierowanej ku miastu ręki nie tyle jest odpowiedzią na pytanie św. piotra, ale jakby sugestią, rozkazem do zmiany decyzji przyszłego zwierzchnika kościoła. reakcja zdziwionego piotra dodaje nastrój niepokoju, tajemnicy, tak charakterystycznego dla malarstwa baroku.


Annibale Carracci, Quo Vadis Domine, 1603

niedziela, 9 października 2011

symbolizm

sztuka fin de siècle’u to jednak nie tylko impresjonizm, ale i przeciwstawiający się mu symbolizm. symboliści nie mogli odmówić impresjonistom tego, że byli prekursorami buntu przeciwko funkcjonującym dotychczas regułom, aczkolwiek nie zgadzali się oni z "powierzchownością" przedstawień. za początek symbolizmu uznaje się literacki manifest jeana moreasa pt. le symbolisme opublikowanego na łamach pisma "le figaro" 18 stycznia 1886 roku, choć w poezji tendencje symbolistyczne przejawiał już chociażby boudelaire w swym tomie "kwiaty zła".

 symboliści nie znosili realistycznego i impresjonistycznego naśladowania rzeczywistości, uważali bowiem, że malarstwo jest nośnikiem treści duchowych zatem artyści chcieli obrazować idee i wyrażać swoje uczucia, ale w inny sposób niż "wrażeniowi" impresjoniści. symbolizm przyjmował zróżnicowane kształty artystyczne, sięgał zarówno do dokonań akademizmu, jak i stylistyki secesyjnej. symboliści wierzyli w ukryty sens swoich przedstawień zakamuflowanych symbolem - znakiem umownym w funkcji zastępczej wobec jakiegoś przedmiotu, pojęcia czy zjawiska. symbol, inaczej niż alegoria, jest bardzo wieloznaczny, trudny do rozszyfrowania i tajemniczy, gdyż jeden przedmiot może być symbolem wielu zjawisk, a od wyobraźni i wiedzy odbiorcy zależy poprawne odczytanie sensu dzieła. co ważne, symboliści nie stosowali gotowych, z góry zdefiniowanych symboli, ale operowali sugestywnymi wyobrażeniami - zaliczały się do niech blade, obojnacze postaci, groźne femmes fatales takie jak stworzona przez angielskiego grafika aubreya beardsleya postać salome z dramatu oscara wilde'a.

Aubrey Beardsley, Taniec Salome, ilustracja do dramatu Wilde'a

symboliści inspirowali się
sztuką średniowiecza
japonizmem
malarstwem włoskiego cinquecenta


za prekursora symbolizmu podaje się neoimpresjonistę, a właściwie jednego z tzw. czwórki samotnych - paula gauguina. jego twórczość początkowo była podobna założeniom impresjonizmu, gauguin przez jakiś czas mieszkał i tworzył wraz z vincentem van goghiem, jednak swój prawdziwy styl wykształcił dopiero podczas licznych podróży za ocean. w roku 1891, w celu odnalezienia terenów nietkniętych europejską cywilizacją, malarz wyjechał na tahiti i martynikę, gdzie tworzył obrazy będące podstawą powstania prymitywizmu i właśnie symbolizmu. jednym z obrazów oddziałujących na symbolistów była walka jakuba z aniołem (wizja kazania) namalowana jeszcze we francji. w obrazie tym widoczne jest przeplatanie się dwóch światów - rzeczywistego (klęczące postaci bretońskich wieśniaków) i fantastycznego (biblijna walka jakuba z aniołem). w kompozycji dzieła widać wpływ japonizmu; tak jak w drzeworytach japońskich scena pokazana jest z góry i występuje tu skrót perspektywiczny. 

Paul Gauguin, Walka Jakuba z Aniołem, 1888

cechą symbolizmu jest właśnie odejście od naśladowania natury i użycie postaci fantastycznych, głównie mitologicznych. symbolizm zakorzeniony był w estetyzmie, zatem nie zwracał uwagi na treść, ale wywołanie nastroju poprzez odpowiednią harmonię kolorystyczną. symbolizm stanowił oddzielny nurt pod względem postulatowym, jednak w dekoracji często czerpał z symultanicznego nurtu secesji. sztandarowe dzieła symbolizmu pozbawione są jednak secesyjnej radości, przepełnione są mrokiem, utrzymane w ciemnej i posępnej kolorystyce często nawiązującej do malarstwa romantycznego.

gustave moureau (1826 - 1898) - jeden z ojców założycieli symbolizmu. w swojej twórczości czerpał z tradycji romantyzmu, chociażby z twórczości eugene delacroix, ale także mistrzów renesansowych - da vinci i mantegny. widać to przede wszystkim w ponurej kolorystyce i miękkim konturze. w latach 60. zadebiutował cyklem lirycznych fantazji luźno związanych z mitologią grecką. wpływy orientalizmu widać w jego obrazach na temat salome, które zaprezentował na salonie w 1876 roku. 


pierre puvis de chevannes (1824 - 1898) - uczył się jeszcze u delacroix. w paryżu malował murale, chociażby we francuskim panteonie cykl obrazów poświęconych św. genowefie. jego obrazy sztalugowe nie były przyjmowane przez salon, jednak z czasem okazały się za jedne z ważniejszych dla symbolizmu. chociażby jego obraz biedny rybak z 1881 roku był podziwiany przez picassa, seurata i samego gauguina. obraz utrzymany jest w surowej, chłodnej tonacji zieleni i szarości. na pierwszym planie, w łódce stojącej przy brzegu stoi tytułowy rybak - wdowiec, którego nostalgia i zamyślenie (modlitwa?) kontrastuje z beztroską znajdujących się na drugim planie dzieci, które nie mają pojęcia o problemach ich ojca, który zastanawia się, jak zapewnić im byt. warto też dodać, że de chevannes tak jak inni symboliści powziął temat historii salome i św. jana, chociaż w odróżnieniu od innych symbolistów skupił się na ofierze, a nie salome.

Pierre Puvis de Chevannes, Biedny rybak, 1881

arnold böcklin (1827 - 1901) - urodzony w szwajcarii, kształcił się w niemczech w malowaniu pejzaży. podczas podróży do włoch odkrył w sobie fascynację renesansem. tworzył obrazy mitologiczne, unikał jednak ilustrowania kolejnych mitów, wolał malować postaci nimf, syren, satyrów i centaurów. jego syrena z obrazu spokojne morze to symboliczna femme fatale rzucająca uroki na samotnych marynarzy jak u homera. jednak najsłynniejszym obrazem böcklina jest wyspa umarłych namalowany na polecenie owdowiałej kobiety. tematyka funeralna i mroczna zdominowała twórczość malarza, namalował on aż pięć wersji tego obrazu, jedną z nich posiadał adolf hitler. w obrazie tym widać wpływ antycznych mitów, eschatologicznej wiary w pośmiertną podróż dusz pod przewodnictwem charona - tutaj anonimowego żeglarza kierującego łodzią z posągową postacią okrytą białym całunem. spokój i cisza obrazu przekazują niepokojącą atmosferę towarzyszącą śmierci.

Arnold Böcklin, Wyspa umarłych, 1880

odilon redon (1840 - 1916) - symboliczną twórczość tego francuskiego artysty można podzielić na dwie kategorie. do pierwszej z nich zaliczyć można radosne, kolorowe dzieła posługujące się tematyką mitologiczną, głównie zwierzętami - pegazami, centaurami. druga jest bardziej mrocza, onifryczna, bardziej metaforyczna i niepokojąca. "zostawiam tam drzwiczki - pisał malarz - otwierające się na nieznane". do tej drugiej kategorii można zaliczyć ciemne stworzenia przypominające drobnoustroje, pająki i potwory.


fernand khnopff (1858 - 1921) - był on założycielem grupy les XX, głównego forum sztuki symbolizmu w belgii. mimo studiów na akademii w brukseli, poszedł w kierunku malarstwa, z jakim zapoznał się na wystawie światowej w paryżu w 1878 widząc płótna moureau i burne-jonesa z prerafaelitów, od którego zaczerpnął postaci bladych, nieziemskich kobiet. do jednych z najbardziej intrygujących dzieł khnopffa należy sfinks (sztuka/ pieszczoty) wykorzystujący motyw z opowiadania balzaca o miłości napoleońskiego żołnierza-wędrowca do poznanej na egipskich pustyniach pantery. u khnoppfa pantera ma kobiecą głowę, którą wtula w twarz wędrowca. długie płótno jest właściwie zdominowane przez ciało pantery i jej ogon; sama hybryda kobiety-pantery jest niepokojąca - widz jakby ze strachem czeka, kiedy pozornie potulne drapieżne zwierzę rzuci się na swojego oblubieńca.

Fernand Khnoppf, Sfinks, 1896

gustav klimt (1862 - 1918) - jego twórczość można zaliczyć do wiedeńskiej secesji ze względu na pochodzenie, aczkolwiek przekaz jego dzieł pasuje do założeń symbolizmu. jego oryginalny, zmysłowy styl łączy bowiem symbolistyczne obrazowanie, łagodny impresjonizm i śmiałe wzory oparte na orientalnych, niemal nawet abstrakcyjnych deseniach czasem przypominających średniowieczną mozaikę. choć do dorobku klimta zalicza się piękne pejzaże, sławę zdobył dzięki portretom pięknych, bogatych kobiet z wyższych sfer. często jednak rzetelne, realistyczne przedstawienie nagości i niekonwencjonalna kompozycja okazywały się zbyt erotyczne, uznawane nawet za pornograficzne - przykładem obraz danae, w którym malarz aż za dobrze ukazuje skutki wtargnięcia boskiego złotego deszczu w intymność śpiącej kobiety.

impresjonizm

jeśli mówi się o impresjonizmie, to zawsze opowieść zaczyna się od postaci edouarda maneta, paryżanina z zamożnej mieszczańskiej rodziny, który odebrał nauki malarskie w duchu akademii sztuk pięknych. to właśnie akademia paryska wyznaczała w XIX-wiecznym światku sztuk plastycznych reguły i zasady, jakimi powinni posługiwać się artyści by trafić ze swoimi dziełami na tzw. salon - który był furtką do sukcesu i światowej sławy. o tym właśnie marzył manet; studiował prace największych mistrzów, goi, velazqueza, rubensa i chciał połączyć je z wyznaczonym przez realistów dążeniem do współczesności. nowatorstwem twórczości malarza było zastosowanie tradycyjnych form malarstwa do tematów aktualnych, portretował życie wielkomiejskie malując postacie wedle kanonów klasyków. nieświadomie malarz okazał się skandalistą, a jego obrazy okrzyknięto niepoprawnymi, tak jak sławna olimpia (1865) ukazująca paryską prostytutkę w pozie klasycznej wenus, a zamiast amorka towarzyszą jej czarnoskóra służąca i kot, oboje zlewający się z ciemnym tłem. sama olimpia zaś leży swobodnie na poduszkach i materiałach, a jej ciało jest trupio blade, przez krytyków uznawane za zielonawe.

Edouard Manet, Olimpia, 1863, Musée d'Orsay, Paryż

jednak najważniejszym obrazem maneta okazało się śniadanie na trawie (1863), obraz wystawiony na otwartym z łaski cesarza napoleona III tzw. salonie odrzuconych - wystawiającym dzieła, które z jakiś powodów nie spodobały się surowemu jury decydującemu, które płótna nadają się na salon oficjalny. dziś obraz ten nikogo nie dziwi, bo dla laika jest równie ważny co mona lisa, aczkolwiek wtedy niemal każdy element obrazu okazał się skandaliczny. po pierwsze samo ukazanie na płótnie motywu koncertu wiejskiego połączonego ze współczesnością tematu było złamaniem zasady decorum - nagle bogów zastępuje dwóch mężczyzn w mieszczańskich strojach w towarzystwie dwóch nagich pań, z których jedna ma rysy modelki victorine merent pozującej manetowi do olimpii, a co gorsza bezczelnie wpatruje się w widza. po drugie warto zauważyć, że manet zrywa z modelunkiem światłocieniowym, co sprawia, że postacie na jego obrazie są płaskie, nienaturalne.

Edouard Manet, Olimpia, 1863, Musée d'Orsay, Paryż

manet wbrew swojej woli zraził do siebie środowisko akademickie i na długo zamknął sobie drogę na salon oficjalny, jednak zainspirował wielu młodych artystów przebywających wówczas w paryżu do spojrzenia na sztukę w zupełnie inny sposób. bo sztuka impresjonistów to przede wszystkim zbuntowanie się skostniałym zasadom akademickim. w dodatku na pomoc tej rewolucji przyszedł rozwój techniczny - wynaleziona w roku 1839 fotografia wypełniła maniakalną potrzebę klasyków do naśladowania rzeczywistości. mimo strachu przed kondycją malarstwa po odkryciu fotografii powstała potrzeba zrewolucjonizowania sposobu malowania, stąd dla impresjonistów nie liczy się to, co malowali, ale jak malowali. do tego doszły nowe pędzle - trwalsze i twardsze i tańsze zamienniki farb, dzięki czemu malarstwem mogli zająć się ci, których dotąd nie było na to stać. nowatorstwem okazało się także użycie sztalugi i pudełek na farby i pędzle w celu wyniesienia ich poza atelier - to impresjoniści rozpowszechnili malowanie całego obrazu (a nie jak dotąd samego szkicu) w plenerze. claude monet namalować swój pierwszy plenerowy obraz w 1866, zatytułowany kobiety w ogrodzie.


Claude Monet, Kobiety w ogrodzie, 1866

z czasem liczba zwolenników nowej techniki zaczęła się powiększać. w latach 70. XIX wieku zebrania  w atelier gleyère rozpoczęła grupa société anonyme, do której należeli między innymi claude monet, edouard manet, edgar degas, camille pissaro i pierre auguste renoir. z czasem postanowili oni zorganizować wspólną wystawę w studium zaprzyjaźnionego fotografa nadara. w pierszej wystawie z roku 1874 wzięło udział 30 malarzy, oprócz wyżej wymienionych także paul cezanne i alfred sisley. wystawę przyjęto bardzo sceptycznie, a wrogo  nastawiony rewolucyjnym malarzom krytyk louis leroy nazwał ich pogardliwie "impresjonistami" od obrazu moneta impresja - wschód słońca nie wiedząc, że staje się autorem jednego z najsłynniejszych określeń nurtu w historii sztuki. w późniejszych latach powstało jeszcze osiem wystaw impresjonistów, skład malarzy zmieniał się z każdą wystawą, chociażby manet nie brał w nich udziału twierdząc, że do salonu powinno się wchodzić "głównym wejściem", nie zaś "przez barak obok". choć drogi prekursora impresjonizmu i jego "uczniów" się rozeszły, pozostał on w przyjaźni z degasem i cezannem, którzy towarzyszyli mu w chwili śmierci w 1883 roku. w perspektywie lat 1874 - 1886 do najważniejszych impresjonistów zalicza się:

claude monet (1840 – 1926) - już w dzieciństwie nauczany przez pejzażystę-samouka zalet tworzenia obrazu w plenerze. korzystając z dorobku barbizończyków (=grupy tworzącej w latach 30. XIX wieku w wiosce barbizon niedaleko fontainebleau składającej się m. in. z artystów takich jak jean francois millet, theodore rousseau, camille corot, którzy wspólnie spędzali czas w plenerze malując obrazy, jednak kończyli je w pracowniach) był pierwszym z impresjonistów malujących poza pracownią. w swoich obrazach używał tylko barw widma słonecznego, tak jak koledzy z grupy unikał czerni, a cienie malował szarościami, błękitami, zieleniami. z powodu problemów finansowych często pozostawał na łasce bogatszych przyjaciół. w ostatnich latach życia tworzył obrazy wykraczające poza dogmat impresjonistów.



edgar degas (1834 – 1917) - początkowo dzielił obawy maneta, nastawiony sceptycznie do pierwszej wystawy impresjonistów, której klęska oznaczałaby zepchnięcie na artystyczny margines i wykluczenie na zawsze z oficjalnego salonu. pod względem ideowym również odbiegał od impresjonistów; nie malował pejzaży, miał naturalistyczną wyobraźnię, chętnie korzystał z fotografii malując swoje sceny rodzajowe, głównie mające miejsce w szkołach baletowych lub na hipodromach. z impresjonistami łączy go postrzeganie koloru i zainteresowanie efektami światła i cienia. pod koniec życia miał problemy ze wzorkiem, przez co zrezygnował z malarstwa olejnego na rzecz pasteli i rzeźby.



camille pissarro (1830 – 1903) - urodzony na antylach, przybywa do paryża w roku 1855 na krótkie studia na akademii sztuk pięknych, gdzie poznaje corota, moneta i cezanne'a. maluje głównie pejzaże, wykazując wielką wrażliwość na niuanse kolorystyczne i efekty świetlne. jego obrazy dostają się na salon oficjalny, mimo to ze względu na niechęć wobec akademizmu woli wystawiać na salonie odrzuconych. w późniejszych latach wpiera georgesa seurata i paula signaca w technice peuntylizmu, czym przyczynia się do ostatecznego rozłamu impresjonistów.


pierre auguste renoir (1841 – 1919) - mieszkający od dzieciństwa w paryżu, w roku 1862 zaczyna uczęszczać do akademii, dwa lata później wystawia obraz na salonie, lecz później go niszczy. zaprzyjaźnia się z monetem, sisleyem, pissarrem i bazillem, z którymi dzieli mieszkanie i wybiera się do fontainebleau, gdzie kształtuje własną pastelową gamę. jego obrazy są znane z czystych słonecznych barw. mimo udziału w wystawach impresjonistów i początkowym entuzjazmem związanym z nowym kierunkiem, w 1879 roku powraca do akademizmu, inspiruje się ingresem, rafaelem, co widać w jego obrazie parasolki.


gustave caillebotte (1848 – 1894) - pochodził z bogatej rodziny, a śmierć ojca i przejęcie całego spadku pozwoliło mu na poświęcenie całego życia malarstwu. dzięki pieniądzom staje się mecenasem i kolekcjonerem obrazów impresjonistów, a także fundatorem i organizatorem ich wystaw. jako malarz upodobał sobie widoki paryża, ujęte z różnych miejsc przy zastosowaniu cięć kompozycyjnych i skrótów perspektywicznych. 


mary cassatt (1844 – 1926) - jedna z wielu kobiet impresjonistek. amerykanka z urodzenia, wbrew woli ojca podejmuje studia artystyczne w filadelfii i w roku 1865 wyjeżdża do europy. uczęszcza do pracowni paryskich malarzy, w roku 1874 jej obraz zostaje przyjęty przez jury salonu. niedługo potem poznaje edgara degasa i staje się jego uczennicą, dzięki tej znajomości wchodzi w środowisko impresjonistów i wystawia swoje obrazy na czterech wystawach. za degasem maluje głównie ludzi, portrety rodzinne i dziecięce. nawiązuje do sztuki japońskiej.


berthe morisot (1841 – 1895) - pochodziła z bogatej rodziny, jedna z trzech utalentowanych malarsko sióstr. była uczennicą camille'a corota, od którego przejęła barbizońskie podstawy malarstwa pejzażowego. w roku 1864 wystawia na salonie, a dwa lata później staje się modelką moneta, a później jego bratową. mimo sprzeciwu swojej rodziny, od roku 1874 stała się członkinią grupy impresjonistów. jego ulubione tematy to sceny rodzinne na tle pejzażu i we wnętrzach. rozwinęła własny styl łagodnego modelunku i stonowanego kolorytu. 


alfred sisley (1839 – 1899) - urodzony w angielskiej rodzinie mieszkającej w paryżu, w wieku 19 lat udaje się do anglii na nauki języka. przesiąknięty tradycją turnera wraca do paryża z przekonaniem o artystycznym powołaniu. za pozwoleniem rodziców udaje się do pracowni gleyère, gdzie poznaje moneta i renoira. w 1863 wystawia na salonie odrzuconych, a potem pomimo okrojenia majątku rodzinnego na skutek wojen francusko-pruskich wspiera finansowo kolegów, bierze udział w trzech pierwszych i siódmej wystawie impresjonistów. maluje głównie pejzaże, inspirując się twórczością pejzażystów angielskich, być może dzięki temu zyskuje miano najwrażliwszego impresjonisty ukazującego na swych obrazach "nawet ruch powietrza."



czym charakteryzowała się sztuka impresjonistów? przede wszystkim skupiali się oni na przedstawieniu chwili, powierzchowności, petits sensations - drobnych wrażeń, w czym bardzo pomogła im twórczość turnera. właśnie za nim impresjoniści malowali szybkimi ruchami, na co pozwalały im nowe pędzle, malując duże plamy z zaznaczeniem efektów załamania światła. to właśnie światło było najważniejsze w obrazach impresjonistów; znane są całe cykle obrazów moneta, który malował jedną katedrę w rouen o różnych porach dnia badając rolę światła w postrzeganiu tego budynku.

Claude Monet, Katedra w Rouen o zmierzchu, 1894

w związku z rozwojem optyki powstała technika dywizjonizmu = rozbicia jednej plamy koloru na wiele plamek barw, które dopiero oglądane z pewnej odległości zlewają się w jednolitą plamę barwną widzianą okiem. techniką wywodzącą się z dywizjonizmu, a będącą wynikiem badań najmłodszych impresjonistów georgesa seurata i paula signaca był peuntylizm = technika nakładania farb drobnymi punktami, dzięki której obraz widziany z bliska był niemal nieczytelny, zaś z daleka objawiał jedną z naczelnych prawd neoimpresjonizmu - coś takiego jak kontur w naturze nie istnieje.

Paul Signac, Port w Marsylii, 1906, Ermitraż

impresjoniści chcieli malować rzeczywistość, jednak w przeciwieństwie do realistów unikali tematów przykrych - choroby, sporów, biedy. woleli natomiast, by tematyka ich obrazów tak jak ich barwy była ciepła i radosna, stąd zamiłowanie w scenkach rodzajowych ukazujących tańczące lub bawiące na świeżym powietrzu towarzystwo, najchętniej nad wodą, której namalowanie było dobrym wyzwaniem dla ukazania załamywania się promieni światła. namalowanie efektów optycznych dawały także martwe natury, których entuzjastą był przede wszystkim paul cezanne - impresjonista-samotnik, który próbując ukazać przedmiot z każdej strony stał się prekursorem kubizmu.

Pierre Auguste Renoir, Moulin de la Galette, 1876

ważną cechą impresjonizmu jej istniejący w nim wpływ sztuki japońskiej, grającej wielką role w sztuce XIX wieku. niedawno odkryta i przymusem otwarta na zachód japonia okazała się cennym źródłem innej estetyki i techniki malarskiej; tradycyjne drzeworyty japońskie okazały się ogromną inspiracją dla twórców impresjonistycznych i secesyjnych. widać to także w twórczości polskich impresjonistów - szczególnie boznańskiej i pankiewicza, często wykorzystujących motywy dalekiego wschodu w swoich portretach.

Olga Boznańska, Portret z japońską parasolką, 1892

***

jeśli się mówi o impresjonizmie, to zawsze przemyca się fakt, iż jest to jeden z najważniejszych prądów w sztuce XIX wieku, właściwie początek sztuki współczesnej. jest to prawdą, bowiem impresjoniści rozpoczęli (trwającą chyba do dzisiaj) tendencję skupiania się na formie, a nie treści dzieła. stąd już tylko kilka kroków do awangardy...

środa, 5 października 2011

najważniejsze budowle starożytnego rzymu

sztuka starożytnego rzymu to przede wszystkim innowacje w budownictwie i nowe budowle, które stały się wzorem dla architektów europejskich na całe stulecia. o wielkości rzymskiej architektury może dowodzić osoba witruwiusza, słynnego architektka żyjącego w I wieku p.n.e., który zasłynął przede wszystkim jako autor traktatu o architekturze ksiąg dziesięć, będące niejako biblią architektów renesansowych i barokowych, zawiera bowiem cenne opisy budowli greckich i rzymskich doby starożytności. to tak naprawdę z jego rysunków uczono się porządków greckich, a także dzięki nie zachowanym do dzisiaj ilustracjom i obszernym opisom można dowiedzieć się, jak rzymianie planowali miasta i wnosili budowle wszelkiego rodzaju - zarówno sakralne jak i świeckie.

FORUM: forum romanum VI w. p.n.e.



Forum Romanum, Rzym

rzymskie miasto miało dwie główne drogi - decumanus maximus i cardo, na których przecięciu znajdowało się forum - nieregularna grupa budowli tworzących plac miejski. najstarczym forum w rzymie jest forum romanum, otoczone sześcioma z siedmiu wzgórz: kapitolem, palatynem, celiusem, eskwilinem, wiminałem i kwirynałem. ze względu na swoje położenie w centrum miasta był miejscem spotkań ludzi, ośrodkiem politycznym, religijnym i handlowym starożytnego rzymu. w całym imperium rzymskim powstawały także inne place tego typu: forum cezara, augusta, trajana, nemy, wespazjana.
forum romanum mieści takie ważne budowle jak łuki triumfalne, świątynie, bazyliki (bazylika julijska), w których odbywał się handel oraz kuria julijska - budynek senatu. jego najważniejszym elementem zaś jest rostra (=mównica) znajdująca się po środku placu.

ŁUK TRIUMFALNY: łuktytusa 81, łuk konstantyna wielkiego 312-315 


Łuk Tytusa, Rzym

zbudowany dla uczczenia zwycięstwa wespazjana i tytusa w wojnie z żydami i zdobycia jerozolimy (podczas tej wyprawy rzymianie zburzyli świątynię jerozolimską). reliefy znajdujące się na przelotach prezentują sceny związane właśnie z tymi wojnami; wśród nich widać charakterystyczne symbole żydowskie, np. menorę, oraz obraz władcy, tytusa, triumfującego nad przeciwnikami.


Łuk Konstantyna Wielkiego, Rzym

tak jak łuk tytusa był jednoprzeloty, łuk konstantyna to już łuk trójprzelotowy - posiadający trzy przejścia. wynikiem faktu, że łuk ten pochodzi z późniejszego okresu jest umiejscowienie reliefów także na fasadzie łuku. został zbudowany dla uhonorowania dziesięciolecia sprawowania władzy przez cesarza konstantyna oraz dla uczczenia jego zwycięstwa nad maksencjuszem  (spór o władzę po śmierci konstancjiusza chlorusa), do czego nawiązują rzeźby i reliefy przedstawiające lata rządów narracją kontynuacyjny oraz medaliony. 

łuki triumfalne (= wolno stojące monumenty w kształcie bramy) powstawały dla upamiętnienia ważnych wydarzeń z czasów panowania danego władcy takich jak wygrana w ważnej bitwie. co ważne, łuki te były cokołami pod właściwe pomniki upamiętniające - najczęściej odlane z brązu postaci władców na koniach. żadna z tych rzeźb nie zachowała się, dlatego dzisiaj za monument czczący władcę uznaje się sam łuk.

CYRK: circus maximus IV w. p.n.e.


Circus Maximus, rekonstrukcja

był to najstarszy i największy cyrk starożytnego rzymu, mierzący 600 metrów długości, dzięki czemu był miejscem takich rozrywek jak wyścigi konne czy walki gladiatorów, a za czasów juliusza cezara nawet polowania. wielokrotnie przebudowywany, w najlepszym momencie mieścił na widowniach 250 tysięcy osób. najstarszą częścią cyrku są carceres (=bramy startowe jednocześnie pełniące funkcje stajni), zbudowane z drewna w roku 329 p.n.e. drewno zastąpiono murowaną budowlą dopiero w 174 roku p.n.e., a w tym samym roku na spinie (=niskim murze ze słupami, przy których zawracały ścigające wozy), ustawiono 7 jaj informujących o rozgrywanym podczas zawodów okrążeniu. na polecenie agryppy, w 33 p.n.e. na spinie ustawiono 7 figurek delfinów, a za czasów nerona pośrodku spiny umieszczono fontannę w kształcie delfinów.

TEATR: teatr marcellusa 13/11 r. p.n.e.


Teatr Marcellusa, Rzym

jest to jedyny teatr jedynym, jaki przetrwał od czasów rzymu antycznego, pozwalający na zrozumienie w jaki sposób rzymianie adaptowali grecki wynalazek; zewnętrzna ściana wznosi się na trzy kondygnacje co jest związane ze znaczną różnicą ukształtowania terenu między górzystą grecką a płaskim rzymem. właśnie ta płaskość terenu zadecydowała o zmianie budowania teatru - w grecji opierał się on przecież o zbocze góry, dzięki czemu widownia oglądała przedstawienie z naturalnego podwyższenia. tutaj zastosowano trzy kondygnacje: pierwsza kondygnacja zbudowana jest w porządku doryckim, druga w jońskim, a trzecia w korynckim (-> spiętrzenie porządków). tę wspaniałą budowlę zaplanował juliusz cezar, a wzniósł august dla uczczenia pamięci marcellusa, syna jego siostry oktawii, zmarłego w 23 n.e. w wieku 20 lat i opłakiwanego w wierszach wergiliusza.w średniowieczu teatr podobnie jak wiele innych budowli starożytnych włączono w fortyfikacje miejskie, co uratowało go przed wyburzeniem.

AMFITEATR: koloseum (amfiteatr flawiuszy) 70 - 82 p.n.e.


Amfiteatr Flawiuszy, Rzym

szczególną odmianą teatru są amfiteatry (= place na planie elipsy otoczone podwójną widownią), mieszczące do 70 tysiąca widzów, którzy mogli oglądać walki gladiatorów i inne przepełnione przemocą widowiska na mieszczącej się poniżej arenie. koloseum zbudowano na miejscu ogrodów złotego domu nerona w okresie panowania cesarzy z dynastii flawiuszów - budowę rozpoczął wespazjan, zaś jego inauguracją zajął się jego następca - tytus.
fundamenty budowy są betonowe, zaś radialne ściany składają się z tyfu wulkanicznego i betonu licowanego cegłami. zewnętrzne mury zaś zbudowane są z z trawertynu. budowla ma plan elipsy z 80 radialnymi ścianami i czterema portykami do loży cesarskiej. istotną cechą zewnętrznych murów jest podział na cztery kondygnacje w porządku spiętrzonym: od góry pilastry korynckie, kolumny korynckie, jońskie i toskańskie u dołu (wszystkie kolumny 3/4). co drugie przęsło wstawione okna oraz tarcze z brązu. ciekawym elementem było także ruchome velarium (=zasłona chroniąca przed słońcem).

AKWEDUKT: akwedukt w pont-du-gard 26-16 r. p.n.e.


Akwedukt Pont-du-Gard, Nîmes

fenomenem architektury rzymskiej były akwedukty (=systemy wodociągowe), pierwotnie zakładane w asyrii i budowane śladowo w grecji, ale dopiero tak rozpowszechnione na terenie imperium rzymskiego. ich celem było doprowadzanie wody do znanych grekom łaźni. akwedukt port-du-gard znajduje się na terenie dzisiejszej francji, jego przeznaczeniem był transport w wody ze źródeł po wschodniej stronie masywu centralnego do miasta nîmes. budowla o łącznej długości około 50 km i całkowitym spadku 17 m składała się z szeregu tuneli i mostów wzniesionych z bloków kamiennych bez użycia zaprawy. akwedukt ten został zbudowany na polecenie agryppy.


ŚWIĄTYNIA: panteon 27 r. p.n.e. - II w. n.e.*
*przebudowa cesarza Hadriana, obecny wygląd

Panteon, Rzym

obecny wygląd świątyni to dzieło przebudowy zleconej przez cesarza hadriana w latach 118 - 128 p.n.e. budowę pierwotnej budowli zainicjował zaś agryppaczego dowodem jest inskrypcja pod tympanonem: wzniesiony przez marka agryppę, syna lucjusza, kiedy był po raz trzeci konsulem.
była to świątynia wielu bóstw (=panteon), a jej bryła przetrwała niespokojne czasy średniowiecza (średniowieczni chrześcijanie często niszczyli lub plądrowali budowle rzymskie, np. zdzierali mury z koloseum, bo były im potrzebne do budowy innych budynków) dzięki przemianowaniu w 609 roku na kościół chrześcijański.

Panteon, kasetony

panteon wedle projektu apollodora z adamaszku zbudowany jest na planie koła - jest to rotunda podzielona na trzy poziomy przykryta niską kopułą o średnicy 44 metrów odlaną z niezbrojonego betonu z 9-metrowym occulusem. kopuła od wewnątrz dzieli się na pięć poziomych pasów zwężających się ku górze, każdy podzielony na 28 kasetonów. wnętrza pokryte są dekoracjami ze zdobionego betonu.
fasada budowli wykończona jest cegła łączona zaprawą murarską. portyk przy fasadzie składa się z ośmiu kolumn.