Szukaj na tym blogu

niedziela, 11 sierpnia 2013

zapomniany mistrz baroku

kiedy myślimy o malarstwie baroku, od razu przywołujemy nazwiska rubensa czy rembrandta, a na dobrą sprawę to włochy były ojczyzną i miejscem rozwoju sztuki tej epoki. o znakomitych malarzy włoskich poza caravaggiem już trudniej; kiedyś sławni na całą europę, dziś zapomniane nazwiska czasem odzyskują dawne zainteresowanie. tak było w przypadku pewnego malarza, którego "wskrzeszenie" odbyło się za sprawą brytyjskiego historyka sztuki i kolekcjonera włoskiego malarstwa, dir denisa mahona. dzięki jego staraniom zorganizowano ważne wystawy poświęcone twórczości giovaniego francesco barbieri, w XVII wieku znanego szerzej jako il guercino.

Benedetto Gennari, Portret Guercina z obrazem przedstawiającym
Giovanniego Battistę Manziniego, ok. 1670

nie jest niczym nowym, a właściwie wynika z dawnej włoskiej tradycji, że artysta posługuje się pseudonimem. dziwi może, że barbieri przystał na swój przydomek nawiązujący do schorzenia, z drugiej strony portretujący go koledzy nie ukrywali jego zeza, który wedle anegdoty pojawił się w dzieciństwie malarza, gdy przestraszył się on jakiegoś głosu i źrenica zmieniła na stałe położenie w prawym oku. defekt ten nie przeszkodził jednak w karierze - choć najważniejszy dla artysty narząd zmysłu był nie do końca sprawny, guercino próbował swoich sił niemal w każdej dziedzinie i we wszystkich udowadniał swój kunszt i ogromny talent. pochodzący z cento koło bolonii malarz już we wczesnym wieku został dostrzeżony przez ludovica carraci, członka słynnej rodziny włoskich malarzy związanych z akademią. niewiele ponad 20-letni guercino stał się istotnym malarzem, który rzadko podróżował i był na dłużej tylko w rzymie, raczej spędził całe swoje życie w rodzinnym cento i był odwiedzany niż sam odwiedzał. w roku 1625 był u niego diego velazquez, a także arystokraci, np. król władysław IV waza, który wstąpił do malarza podczas wizyty u guido reni. 

podobno pierwszy swój fresk namalował guercino w wieku 8 lat. to właśnie z fresków słynął i w większych opracowaniach dotyczących włoskiego malarstwa barokowego można znaleźć kilka słów o twórczości tego artysty właśnie przy okazji malarstwa ściennego. najwcześniejsze jego dzieła wykonane były na budynkach użytku publicznego i w domach bogatego mieszkańca cento, niestety wiele z tych fresków uległo zniszczeniu w wyniku poważnego trzęsienia ziemi, które spustoszyło region emilia romania rok temu. jego pierwszym dziełem była madonna della ghiara, którą namalował na ścianie własnego domu, choć badacze spierają się czy faktycznie miał wtedy 8 lat. fresk namalowano techniką gwaszową i dzisiaj jest w słabym stanie, ale z jego resztek możemy wyczytać umiejętności autora. nawet jeśli guercino namalował ten obraz później, w wieku 9 lat został wysłany na naukę malarstwa w bolonii u dobrej klasy manierystów.

Giovanii Francesco Barbieri zw. Il Guercino, Madonna della Ghiara, ok. 1599

po krótkiej nauce w bolonii guercino powrócił do cento i kształcił się u lokalnego mistrza, szybko zresztą przewyższył go swoim talentem; razem dekorowali freskami wiele domów w mieście. gdy bartolomeo gennari umiera, guercino przejmie jego pracownię i stanie się nauczycielem dla jego synów - w wieku 19 lat sam zatem staje się mistrzem i odnajduje własny styl. taki krótki okres kształcenia i obecność w pracowniach mistrzów, którzy nie dorównywali talentem swojemu uczniowi sprawiły, że guercino był w głównej mierze samoukiem. bez profesjonalnego przygotowania sam stał się jednak nauczycielem, zakładając w roku 1616 accademia del nudo, akademię nagości, w której młodzi artyści mogli poznawać sekrety anatomii i uczyć się malowania ludzkiego ciała. guercino przygotował dla nich także podręczniki - zbiór rycin przedstawiających części ciała w skrótach perspektywicznych, które spodobały się tak bardzo, że zostały wydane i udostępnione szerszej publiczności.

w grafice i rysunkach guercino był bowiem także mistrzem. zachował się pokaźny zbiór jego rysunków i rycin. warto jednak podkreślić, że w rysunkach przygotowawczych malarz był ostrożny - stosował niewiele szkiców, a w przypadku fresków prawie wcale nie korzystał z kartonów czy pomocniczego kratkowania wymyślonego przez michała anioła dla łatwiejszego przenoszenia kompozycji na ścianę. dorobek rysowniczy guercina to różne gatunki, od karykatur, przez sceny religijne, pejzaże po kaprysy. artysta posługiwał się wszystkimi znanymi dotąd technikami rysunkowymi, stosował je oddzielnie lub mieszał. co do działalności graficznej, była stylistycznie bardzo podobna do rysunków, ale mniej było w niej przygotowania od strony warsztatowej - artysta nie potrafił trawić poprawie akwafort czy z dokładnością wykonać rysunku w płycie miedziorytniczej. 

Giovanni Francesco Barbieri zw. Il Guercino, Karykaturalnie potraktowany
 półakt kobiecy, piórko na papierze

najbardziej styl swój i umiejętności rozwinął jednak guercino w malarstwie sztalugowym, zajmując się głównie tematyką religijną i wpisując się w potrydencki nurt malarstwa przedstawiającego życie świętych mistyków. w sztuce kontrreformacji sięgano po liczne cuda i objawienia, które miały przekonywać o wielkości boga. w kazaniach coraz częściej pojawiały się nawiązania do świętych mistyków; nawrócenia, wizje, stygmatyzacje, czyli przykłady indywidualnego poznania boga, stały się bardzo popularne również w malarstwie. u guercina często pojawiają się elementy iluzjonistyczne i działające na wyobraźnię: niska poświata z niebios, otwarcie kompozycji, ściśle wypełnianie obrazu postaciami ludzkimi ukazywanymi z lekkim skrótem perspektywicznym. pojawiające się często chmury, z których wyłania się święty mają nadać tajemniczości i odrealnienia – oznacza nadejście postaci zza światów. święty zostaje skontrastowany z codziennością chłopską - ciasną izbą, prostymi ludźmi, aby ukazać prawdopodobieństwo powtórzenia się malowanych cudów. fakt, że odbiorcami sztuki religijnej baroku było pospólstwo sprawił, że sceny religijne rozgrywały się w codziennej scenerii, nierzadko sam chrystus czy matka boska stawali się członkami gminu. w twórczości malarzy takich jak caravaggio, ale oczywiście również u guercina, sceny rozgrywają się jakoby w teatrze. postaci umieszczone są na pierwszym planie, najważniejszy element kompozycji oświetlony jest punktowym światłem niczym z reflektorów, wraz z którym wyłania się postać w dymie niczym starożytne deus ex machina.

Giovanni Francesco Barbieri zw. Il Guercino, Cud św. Karola Boromeusza, 1613/14

do najsłynniejszych obrazów guercina należy redakcja popularnego w baroku motywu vanitatywnego et in arcadia ego. dzieła o tym tytule przedstawiają zestawienie beztroskiej arkadii, krainy mitycznego szczęścia, których mieszkańcami są piękni pasterze, z rozkładającą się czaszką lub innymi symbolami śmierci, na przykład sarkofagu, na którym znajduje się niepokojąca łacińska inskrypcja. na obrazie guercina widzimy dwóch pasterzy, którzy napotykają w roślinnościach czaszkę ludzką, z której wypełza larwa, obok leży również jaszczurka. zwierzęta te nie są pozbawione znaczenia symbolicznego, tak istotnego dla barokowych martwych natur vanitatywnych; larwa symbolizuje odrodzenie, drugie życie, bowiem przemieni się w motyla - symbol nieśmiertelności duszy, często kojarzony ze zmartwychwstaniem chrystusa, natomiast jaszczurka stale poszukująca światła słonecznego uosabia poszukiwanie boga, w którym jest zbawienie. taka interpretacja obrazu wynika z tradycji motywu - et in arcadia ego to słowa wypowiadane przez śmierć, która zwiastuje kres szczęścia nawet w wiecznej arkadii. z drugiej strony patrząc na obraz guercina ów kontrast wpisany w ten motyw nie jest czytelny - widoczny na obrazie pejzaż wydaje nam się arkadią tylko z nazwy, nie jest to krajobraz bujny i pełny życia, o "arkadyjskości" miejsca mogą stanowić jedynie wpisani w nią przez tradycję pastuszkowie, bohaterzy sielanek mających swoje miejsce właśnie w krainie beztroskiego szczęścia. wielu badaczy utrzymuje jednak, że w przypadku obrazu guercina to nie śmierć wypowiada tytularne słowa, lecz właśnie pastuszkowie - rzec by można główni bohaterowie tej sceny. co więcej, każdy, kto staje przed obrazem i odczytuje jego tytuł staje się również osobą wypowiadającą symboliczne słowa - w ten sposób dzieło staje się uniwersalnym majstersztykiem, dowodem na geniusz artysty, potwierdzeniem tego barokowego concetto, który chciał ukazać. zatem nie śmierć jest w arkadii, a życie - czy to pasterze, których w ikonografii chrześcijańskiej łączymy przecież głównie z narodzinami chrystusa, czy to odbiorca, który staje przed dziełem.

Giovanni Francesco Barbieri zw. Il Guercino, Et in Arcadia ego, 1618-1622

malarstwo guercina wpisuje się znakomicie w nurt jego ojczyzny - nie ustępujący talentem podziwianemu przez nas dzisiaj caravaggiu, a raczej za życia pozbawiony realnych rywali i malujący obrazy podobające się niemalże wszystkim, podejmował on typowe dla swej epoki tematy i malował w sposób oddający charakter i nastroje XVII wieku. rozpoczynający od doświadczeń z manierystami, rozmiłowany w malarstwie weneckim, używał śmiałych barw, często korzystał z najdroższych barwników, uzyskiwał głębię i tonację godną królewskich portretów. jasne i czyste barwy miały służyć podkreśleniu gestów i teatralności dzieła - wyeksponować emocje postaci, pokazać ich działanie, zobrazować akcję w jej najważniejszym punkcie, jak w scenie powrotu syna marnotrawnego, obrazu znajdującego się w naszym polskim włocławku. z drugiej strony jego malarstwo charakteryzuje się iluzyjnością - obecne we freskach skróty perspektywiczne praktykowane są również w malarstwie tablicowym - madonna przedstawiona jest di sotto in su (= widziane z dołu), w licznych obrazach uchwycone są szybkie, drastyczne ruchy. patos i intymność, dramatyzm i spokój jego obrazów wpisywały się w sztukę kontrreformacji i baroku w ogóle, czyniąc go wielkim mistrzem tej epoki, dzisiaj niestety zapomnianym.

Giovanni Francesco Barbieri zw. Il Guercino, Assunta, 1622