po przełamaniu ruchu ikonoklazmu, szerzącego się na terenach bizancjum między VIII a IX wiekiem, zakazującego przedstawiania w sztuce obrazu boga zgodnie z nakazem zapisanym w biblii: "nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią" długo jeszcze sztuka musiała stanąć na nogi. pierwsze kroki w powrocie do malarstwa przedstawiającego odnotować można właśnie w sztuce miniatorskiej; w X wieku doszło do zmiany stylu i tendencji antykizujących, czego punktem kulminacyjnym był pierwszy bizantyński renesans: renesans macedoński. wyrażał się on czerpaniem inspiracji ze sztuki hellenistycznej i stosowaniu bliższych starożytnej sposobów budowania kompozycji oraz malowania postaci ludzkich, co będzie miało swoje apogeum w dwóch kolejnych renesansach bizantyńskich: komnenów i paleologów. sztuka drugiego renesansu była powściągliwa i przejawiała się w ograniczonej liczbie postaci i motywów, natomiast okres paleologów charakteryzuje się ujęciami narracyjnymi - występują postaci drugoplanowe, elementy anegdotyczne. okres ten pełen jest również teatralności - postaci żywo gestykulują, ale robią to nieporadnie, a czasem nawet komicznie.
kultura bizantyńska była głęboko przesiąknięta duchem chrześcijaństwa, ale tkwiła jednak w tradycji antycznej i starała się ją pielęgnować, dbając raczej o wartości niematerialne, niż konkretne zabytki. wyraża się to w chętnie przepisywanych dziełach literatury greckiej i łacińskiej, które nie tylko stanowiły temat wielu dyskusji i było bardzo poczytne w bizantyńskim środowisku, ale także znakomicie wydawane z dekoracją malarską. ilustracje do tekstów antycznych musiały naturalnie nawiązywać do pogańskiego antyku, co może stanowiło jedno z wielu źródeł bizantyńskich renesansów. zachowały się głównie manuskrypty religijne, zamawiane przez cesarzy i patrycjuszy. stąd w kolekcjach egzemplarze psałterzy, ewangeliarzy czy ksiąg liturgicznych przewyższające ilością (nierzadko też jakością) rękopisy świeckie.
różnorodność tematyczna i stylistyczna była jednak zredukowana; wybierano z reguły te same, dobrze znane tematy, które przedstawiano w niemal identyczny sposób, nierzadko na drodze kopiowania wcześniejszych ilustracji. do takich "serii" powtarzających się motywów należą oktateuchy, czyli pierwsze osiem ksiąg starego testamentu. zachowanych jest do dzisiaj zaledwie kilka przykładów oktateuchu, jednak w czasach bizantyńskich należały one do najchętniej zamawianych manuskryptów - księgi te były bardzo popularne. znamy przykłady jeszcze z XII wieku, które prezentują utarte schematy przedstawienia.
Scena Grzechu Pierworodnego z Octateuchu Seraglia, Istambuł, XII w.
inny popularny rodzaj manuskryptu to psałterz, zbiór psalmów. chętnym tematem ilustracji psałterzowych były sceny z życia króla dawida - legendarnego autora psalmów. często pojawiają się też motywy nawiązujące do samej treści psalmów; mistyczne alegorie wojowników i błogosławionej duszy pragnącej miłości. na podstawie psałterzy, ale widoczne także w innych rodzajach rękopisów, można zauważyć dwa typy dekoracji kart:
obok psałterzy i ewangeliarzy, występowały także rękopisy hagiogragiczne, mówiące o dziejach świętych, a zwane profesjonalnie menologionami. co ciekawe, mają one nietypowe rozmiary, czasem są naprawdę duże i raczej mało praktyczne. ilustracje menologionów obejmują oczywiście sceny z życia świętego. były bardzo popularne i szeroko znane w bizancjum, do tego stopnia, że manuskrypty poprzedzone portretem właściciela stanowiły źródło informacji o wyglądzie dowódców czy księżniczek. ale jest jeszcze jedna ciekawa rzecz dotycząca menologionów - mianowicie doszukano się w nich powtarzającego się motywu: kurtyny w tle, która wzbudza skojarzenia z teatrem. istnieją przypuszczenia, że miniatury nie były zatem malowane z wyobraźni, ale nawiązywały do jakiś przedstawień lub misteriów.
Menologion Bazylego II, XI wiek
warto mieć na uwadze, że dekorowanie wielkich kodeksów często było pracą zbiorową, nawet jeśli niewiele było miniatur do namalowania. i tak słynny psałterz paryski zawierający tylko 14 ilustracji ma aż 5 autorów, podobnie jak menologion bazylego II był malowany przez 8 malarzy, których znamy dzięki podpisom, jakie zostawili na marginesie manuskryptu, co nie było przecież standardem jak na tamte czasy. nie dość, że księgi ilustrowało kilku malarzy, to też ich style i umiejętności różniły się od siebie. badacze doszukują się owych różnic i porównują dzieła, nierzadko dochodząc do wniosku, że malarze pochodzili z tego samego dworu/kręgu, a mimo to ich ilustracje wykazują odmienny charakter i sposób malowania. co jednak łączy autorów tych ilustracji to styczność z aleksandrią - przedstawiciele renesansu macedońskiego musieli mieć dostęp do źródeł.
okazuje się, że miniatury nie miały tylko funkcji dekoracyjnego. poświadczone są przykłady miniatur służących raczej jako szkice do dekoracji, na tle których inscenizowano dramaty liturgiczne, jak na przykład w kazaniach o marii mnicha jakuba kokkinbafosa. w takich scenach aranżowanych w pałacu cesarskim główną rolę - jezusa chrystusa - grał sam gospodarz. nie jest w ogóle zaskoczeniem, że polityka miesza się ze scenami religijnymi; często postaci biblijne mają rysy władców (co ma swoje źródła już w sztuce wczesnochrześcijańskiej), tak jak w przypadku X-wiecznej miniatury do pracy nikandera z kolofonu "o lekach przeciwko ukąszeniu zwierząt".